Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

10 słów, które w ostatniej dekadzie zmieniły branżę mody

Dziesięć lat wystarczy, aby w modzie pojawiło się sporo zmian. Nie tylko personalnych, ale przede wszystkim tych, które kształtują rynek i mechanizmy powodujące nieustanny rozwój tej dziedziny.
.get_the_title().

1. Instagram

Facebook mógł zmienić sposób, w jaki się komunikujemy i funkcjonujemy na co dzień, ale to Instagram zagarnął cały sektor Fashion&Beauty. Tu rodzi się dzisiaj najwięcej trendów, to tu można zrobić karierę za pomocą kilku zdjęć, to tu produkuje się influencerów, a projektanci, modelki i reszta branży pokazują kulisy świata, który do tej modowa elita miała na wyłączność. Hasztag i selfie na stałe weszły do słownika nowego pokolenia. Trudno dziś funkcjonować w tej branży, jeśli nie można oznaczyć nas na Instagramie. Kogo tam nie ma, ten nie istnieje.

2. Digital

To chyba najważniejsze słowo na tej liście. Dzisiaj wszystko opiera się lub zmierza w stronę cyfryzacji na szeroką skalę.

Zakupy, komunikacja, reklama, produkcja, feedback – wszystko opiera się o digital i wszystko wskazuje na to, że taka będzie też nasza przyszłość.

Magazyny przegrywają z portalami internetowymi, sklepy, które nie inwestują w dział e-commerce, borykają się z poważnymi problemami finansowymi, a kto nie rozwija działu technologii i cyfryzacji, szybko wypada z gry. Dotyczy to zarówno producentów, jak i konsumentów.

3. Kardashians

Czy nam się to podoba, czy nie, klan Kardashianów musi znaleźć się na tej liście. Zaprzeczanie, że Kim wraz z siostrami zmieniła oblicze mody to strata czasu, bo efekty ich działań widać jak na dłoni. Wystarczy przejrzeć Instagrama, aby zobaczyć, że to siostry Kardashian zawładnęły sektorem beauty. Dodatkowo Kim znalazła się na ostatniej okładce opiniotwórczego BOF tworzonego z ramienia portalu Business of Fashion. Dzisiaj odbiera też nagrodę prestiżowego CFDA w kategorii, w której, trzeba to przyznać, jest bezkonkurencyjna: influencer.

4. Influencer

„Influencer” to słowo wytrych. Otwiera wiele drzwi i wzbudza skrajne emocje.

Internet i social media zburzyły wszelkie granice, zarówno te polityczne, jak i metaforyczne, umożliwiając globalną karierę osobom, które do tej pory mogły o tym jedynie pomarzyć.

Chociaż dzisiaj zjawisko influencerów przypomina mocno nadmuchaną bańkę, która w końcu musi pęknąć, to ci, którzy zdołali wypracować sobie stabilną pozycję, na długo pozostaną jeszcze kreatorami mainstreamowych trendów i wyroczniami w dylemacie „hot or not?”.

5. Backstage

To, co jest oficjalne mało kogo interesuje. Smaczkiem są ujęcia, zdjęcia i filmy zza kulis, bo to tam znajduje się prawdziwe centrum wydarzeń. Instastories, snapy i zdjęcia pozwalają zobaczyć to, co według wielu nie jest przeznaczone dla oczu zwykłych ludzi. To taki efekt Big Brothera, który dzięki social mediom może dziś podejrzeć proces twórczy ulubionej osoby z branży. To, że filmy i zdjęcia z backstage’u są filtrowane z taką samą rozwagą, jak efekt końcowy, rzadko kogo interesuje. Liczy się to, że czujemy się, jakbyśmy naprawdę byli częścią wielkiego świata mody.

Victoria’s Secret Fashion Show

6. Streetstyle

Ulica od zawsze była miejscem, gdzie powstawały nowe trendy.

Dzisiaj, dzięki szerokim możliwościom dzielenia się tym, jak wygląda styl poszczególnych miast, moda uliczna coraz bardziej przybiera na znaczeniu.

Jest nie tylko inspiracją, ale też odbiciem tego, jak społeczeństwo jako ogół podchodzi do kwestii mody. Zdjęcia z różnych zakątków świata pokazują, że może być ona postrzegana i interpretowana na wiele sposobów. Street style, obok potencjału gospodarczego i zaplecza branży, odgrywa też istotną rolę w rozwoju alternatywnych stolic mody.

Vogue London Fashion Week

7. Kolaboracja

Chociaż w Polsce słowo „kolaboracja” kojarzy się raczej negatywnie, to jego angielski odpowiednik jest dziś jednym z najważniejszych pojęć w branży. Dlaczego? Bo wszyscy kolaborują ze sobą nawzajem. Projektanci z modelkami, z influencerami, z innymi projektantami, z potężnymi markami. Przykłady można mnożyć, jednak prościej jest spojrzeć na sektor marek streetwearowych, które współpracują z innymi brandami bez żadnych ograniczeń. W tym temacie króluje marka Supreme, która co kilka miesięcy zaskakuje klientów limitowaną edycją stworzoną we współpracy z kolejnym nowym brandem.

Supreme X Louis Vuitton

8. Limited edition

A skoro o limitowanej kolekcji mowa, to nie sposób zaprzeczyć, że wyrażenie to pojawia się w ostatniej dekadzie częściej niż kiedykolwiek przedtem. Tworzenie limitowanych produktów ma na celu pobudzenie sprzedaży i zagwarantowanie szybkiego impulsu przy użyciu stosunkowo niewielkich sił. Ten manewr obserwujemy i za granicą, i w Polsce. Przykładem może być marka Reserved z ostatnią limitowaną kolekcją „More is More”, która całkowicie odbiega od klasyków największego dziecka LPP. Mistrzem w tej dziedzinie jest z kolei szwedzki gigant H&M, który co roku promuje łakomy kąsek limitowanej kolekcji opartej o współpracę z najlepszymi projektantami i domami mody.

9. Techwear

Nowe technologie zawładnęły ubraniami, które na siebie wkładamy. Dlaczego mam wybierać klasyczne trampki, jeśli Nike oferuje mi buty, które dostosowują się do tempa, w jakim chodzę, do sposobu, w jaki porusza się moja stopa i, które zapewniają mi pełen komfort chodzenia bez żadnych niedogodności? Czemu mam moknąć podczas niespodziewanego deszczu, jeśli mogę kupić wodoodporną kurtkę, która oddycha nawet podczas intensywnego wysiłku fizycznego?

Techwear, kiedyś wyróżnik ubrań sportowców, dziś jest dostępny dla wszystkich.

Stał się trendem samym w sobie i każdy nosi go na własny sposób. Zaawansowane technologicznie ubrania poruszają się zgodnie z rytmem osoby, która je nosi. Chociaż są tworzone masowo, dzięki zastosowanym technologiom stają się w pełni spersonalizowane.

Nike ACG

10. Personalizacja

To kolejne słowo wytrych, które zmieniło oblicze mody.

Z jednej strony istnieje świat konsumentów pragnących podporządkować się panującym standardom, z drugiej zaś jest spora grupa osób, które gotowe są zapłacić wiele za spersonalizowany produkt.

Indywidualne podejście do klienta zaczyna się na poziomie doboru reklam, które wyświetlają się w mediach społecznościowych, poprzez ubrania i akcesoria, które jako pierwsze pokazują się w ofercie sklepów, aż po możliwość wyboru koloru, kształtu i detali na butach, torebkach, plecakach i innych elementach garderoby. Nie ma wątpliwości, że personalizacja w kolejnych dekadach będzie jedną z najważniejszych strategii marek z branży mody.

Tekst: MW

FASHION