Chcecie trochę podkręcić swoją wegedietę? Yamaki Jozo proponuje tofu z czerwonym burakiem i belgijską czekoladą
![Chcecie trochę podkręcić swoją wegedietę? Yamaki Jozo proponuje tofu z czerwonym burakiem i belgijską czekoladą .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/page-2.jpg)
Coraz więcej ludzi w Polsce i na świecie rezygnuje z jedzenia mięsa, dlatego tofu stało się składnikiem, którego w wielu lodówkach nie może zabraknąć. Choć nadal znajdą się tacy, którzy uznają, że tofu jest niesmaczne, a może raczej pozbawione smaku.
Nawet najwięksi zwolennicy kuchni wegańskiej wcale nie twierdzą, że jedzone prosto z opakowania lub nieumiejętnie przyrządzone jest jakimś szczególnym rarytasem.
Usmażone w głębokim tłuszczu czy w chrupiącej panierce – to już inna historia (ale też groźba złapania dodatkowych kilogramów). Tym bardziej nowa propozycja producenta wyrobów sojowych Yamaki Jozo prezentuje się całkiem ciekawie.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/tofu-6.jpg)
Z okazji Walentynek marka przygotowała tofu w dwóch całkowicie nowych wersjach.
Pierwsza z nich jest infuzowana czerwonym burakiem, dzięki czemu ma apetyczny, „miłosny” kolor. Druga jest brązowa – to za sprawą dodatku belgijskiej czekolady, która uważana jest za jeden z najpopularniejszych afrodyzjaków.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/page1.jpg)
Brzmi ciekawie, a jak smakuje? Podobno bardzo dobrze, choć tu również należy pamiętać o odpowiednich dodatkach. W przypadku wersji z burakiem Yamaki Jozo poleca oprószyć kostkę himalajską solą lub rozgnieść z dodatkiem dymki. Z wersją czekoladową idealnie komponować się będą orzechy włoskie.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/tofu-2.jpg)
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/02/tofu-4.jpg)
Tofu kupicie tutaj.
Źródło użytych w tekście zdjęć: Yamaki Jozo
Tekst: KD