„An Egg Without a Chicken”, czyli roślinna alternatywa jajka. Ma białko, żółtko, a nawet skorupkę!
W tym roku temat kulinariów na całym świecie zdecydowanie zdominowała wegańska alternatywa dla mięsa, głównie pod postacią Beyond Burgera.
Restauracje i producenci żywności dwoją się i troją, by poszerzyć swoją ofertę również o inne smaczne i nietuzinkowe potrawy, którymi przyciągną rosnącą w siłę klientelę wegetarian i wegan.
Z tymi pierwszymi jest nieco prościej, bo nawet jajecznica z kurkami na masełku może być niebem w gębie. Opcje typowo wegańskie to już wyższa szkoła jazdy. Czy wynalazek Anne Larkins może to zmienić??
Absolwentka London’s Central Saint Martins, czyli znanej szkoły wyższej specjalizującej się w zagadnieniach sztuki i designu, najwyraźniej uważała na zajęciach, bo zaprezentowany przez nią podczas Dutch Design Week produkt nie jest jedynie ciekawostką z dziedziny kulinariów. Jego twórczyni pozwoliła sobie na zabawę formą i kształtem. Idei powstania tego projektu przyświecały dwa główne cele. Pierwszy z nich zdradza sama jego nazwa, która brzmi po prostu „An Egg Without a Chicken”, czyli jajko bez udziału kury.
Drugim było dostarczenie przyszłym konsumentom takich wrażeń podczas jedzenia, jakie zagwarantowałby pierwowzór pochodzenia odzwierzęcego.
O jakie wrażenia chodzi? Między innymi o wzrokowe, czyli sam wygląd jajka roślinnego. Trzeba przyznać, że tutaj Larkins trochę zaszalała, tworząc produkty o niestandardowych kształtach (choć nadal mieszczących się w kieliszku na jajka). Wydłużone, sześcienne, przypominające gałkę śniegu – do wyboru są różne warianty. Drugą sprawą jest sama konsystencja i faktura.
Tu udało się zachować podział na białko i żółtko. Mało tego – jest nawet skorupka wykonana metodą zanurzenia jajka w roztopionym wosku roślinnym.
Odgłos pękającej skorupki jajka nie jest może tym, za czym weganie z wieloletnim stażem tęsknią po nocach, ale taki patent może nieco ułatwić bezbolesne wprowadzenie nowych zasad tym, którzy dopiero zmieniają swoje nawyki żywieniowe. A na koniec najważniejsze: z czego jest wykonane to roślinne jajo? Jego podstawowym składnikiem jest białko z grochu. To składnik, który staje się coraz popularniejszy wśród wegetarian, wegan i osób z nietolerancją laktozy. Ponadto w jego skład wchodzą kwasy pozyskiwane z alg, dzięki którym udało się uzyskać odpowiednią strukturę „żółtka”. Za smak odpowiada natomiast w dużej mierze specjalna czarna sól zwana Kala Namak. Zawarty w niej siarkowodór nadaje jej nawet „jajeczny” zapach.
Póki co nie wiadomo jednak, czy „An Egg Without a Chicken” trafi do sprzedaży. Sama twórczyni zachęca, by jej produkt traktować jako inspirację do dalszych eksperymentów z zamiennikami normalnych jajek.
Larkins zwraca uwagę na to, że nadal jest ogromny popyt na jajka. W samej Wielkiej Brytanii spożywa się ich ok. 36 milionów dziennie.
Zresztą za oceanem niesamowitą furorę robiinny roślinny wynalazek – JUST Egg, więc nie da się zaprzeczyć, że jaja jemy chętnie.
Larkins zauważa też, że łatwiej kogoś przekonać do zmiany – w tym wypadku przejścia na weganizm – kiedy nie będzie się ona wiązała jedynie z rezygnacją z jakiegoś produktu, ale będzie można bez problemu zastąpić go innym. Poza tym przypomina, że na rynku wege bardzo dużo się ostatnimi czasy zmieniło i konsumenci nie zadowolą się już byle czym. I trudno się z nią nie zgodzić, prawda?
Źródło zdjęć: Tom Mannion
Tekst: KD