Na czym polega peganizm, najmodniejszy sposób żywienia w 2019 roku?
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba wyszukiwań dotyczących żywności pegańskiej wzrosła na Pintereście o 337 proc. i stale rośnie. Przewiduje się, że będzie to najgorętszy spośród żywieniowych trendów. Skąd to zainteresowanie, skoro zasady diety paleo-wegan (w skrócie pegan) zostały zaprezentowane przez doktora Marka Hymana już w 2015 roku? Zdaniem autora oraz zwolenników tego sposobu żywienia, dieta opiera na kilku podstawowych dogmatach diety wegańskiej oraz diety paleo, czerpiąc z nich to, co najlepsze. Eliminuje natomiast jedną poważną wadę swoich pierwowzorów – zbytnią restrykcyjność. Podczas gdy dieta paleo ma być powrotem do sposobu żywienia naszych przodków – opartym na nieprzetworzonej żywności, mięsie i jajach, weganie unikają wszelkich odzwierzęcych produktów, włączając do diety strączki i produkty zbożowe, które z kolei demonizuje paleo.
Hyman połączył wybrane zasady weganizmu i paleo, uzyskując kompromis, który jego zdaniem powinien być optymalny dla większości osób.
Nie wierząc w przymus tworzenia różnych diet dla różnych dolegliwości i chorób, uważa, że musi istnieć jedna skuteczna i racjonalna dieta dla wszystkich, która dostarcza ciału tego, co najlepsze, a odrzuca elementy szkodliwe.
Czego zatem nie jedzą peganie? – Unikają nabiału i ograniczają strączki. Całkowicie eliminują z diety zboża zawierające gluten – takie jak pszenica, żyto czy jęczmień, produkty przetworzone oraz rafinowany cukier – wyjaśnia Chloe Hall, dietetyk z Dorset Healthcare University. Dopuszczalne są przetwory mleczne kozie lub owcze z dobrego źródła. W przeciwności do wegan, peganie mogą spożywać jaja, ryby oraz mięso „grass-fed”.
Jaja są podstawą diety, a mięso i ryby traktować należy raczej jako odżywczy dodatek. Warzywa i owoce mają pokrywać minimum 75 proc. dziennego zapotrzebowania kalorycznego.
Tłuszczów dostarczają orzechy, nasiona, ryby, awokado oraz nieutwardzane oleje roślinne. Tak skonstruowana dieta ma zapobiegać powstawaniu stanów zapalnych oraz eliminować czynniki antyżywieniowe, utrzymując w dobrym stanie jelita. Zmniejsza też ryzyko zachorowania na wiele chorób, w tym niektóre nowotwory. Równie pożądanym skutkiem peganizmu jest niski indeks glikemiczny posiłków oraz możliwość utrzymywania zdrowej wagi ciała, dzięki naturalnie niskiej kaloryczności dań.
Tekst: Aleksandra van den Born