Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Obiad jak u babci, czyli restauracja, która w roli kucharzy zatrudnia wyłącznie babcie

Babcie gotują najlepiej – uważa właściciel restauracji, która serwuje potrawy kuchni świata w babcinym wydaniu.
.get_the_title().

Pomysł na założenie restauracji, w której gotują babcie zrodził się w głowie potomka włoskich imigrantów, Jody Scaravella, ponad dekadę temu. Po śmierci jego matki i babki, mężczyźnie brakowało siedzenia z rodziną przy wielkim stole zastawionym domowymi potrawami, więc postanowił stworzyć miejsce, które odtworzyłoby taki klimat. Pomysł szybko przerodził się w czyn. Nowojorska restauracja Enoteca Maria ruszyła kilkanaście lat temu i początkowo zatrudniała wyłącznie włoskie babcie, które gotowały tradycyjne potrawy. Dziś zasada pozostała taka sama – babcie w dalszym ciągu przygotowują oryginalne lokalne posiłki, które znają z domów rodzinnych, z tym, że restauracja zaczęła zatrudniać kobiety z całego świata.

W pewnym momencie pracowało tam 30 kobiet pochodzących nie tylko w Włoch, ale też z Argentyny, Algierii, Syrii, Dominikany, Liberii czy Nigerii. Była również babcia z Polski!

Wciąż jednak to włoskie kobiety są tam najważniejsze.

Każdego wieczora w kuchni są co najmniej dwie babcie – jedna z Włoch i jedna z innego kraju. – Każda z włoskich babć czuje się jak szef kuchni, bo w swoich rodzinach są na szczycie piramidy społecznej. Więc kiedy umieści się je w jednej kuchni, każda z nich czuje się, jakby to ona tam rządziła i zastanawia się, co tam robią pozostałe. To bywa ryzykowne – żartuje Scaravella. Poza tym jednak w restauracji panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Enoteca Maria mieści się w Staten Island, ale rezerwacje płyną z całego świata – jak mówi Scaravella, od Anglii po Australię.

Właściciel mówi, że bardzo schlebia mu, że tak wielu mieszkańców Manhattanu, gdzie nie brakuje przecież restauracji, specjalnie wsiada na prom i płynie do Enoteca Maria.

Restauracja czynna jest od środy do niedzieli. W zeszłym roku Scaravella wydał nawet książkę kucharską pod tytułem „Nonna’s House”, w której zbiera przepisy na popisowe potrawy swoich dziesięciu ulubionych włoskich babć.

FOODIE