Veganuary, czyli wegański styczeń to najlepsze postanowienie noworoczne

Po miesiącu bez produktów pochodzenie zwierzęcego wielu już nigdy nie wraca do mięsa.
.get_the_title().

Miesiąc na diecie bez produktów pochodzenia zwierzęcego dla wielu miłośników mięsa, jajek i serów może stanowić nie lada wyzwanie. Jednak coraz więcej z nich świadomie decyduje się na zmianę nawyków żywieniowych, nawet jeżeli tylko na krótki czas. Stąd też narodziny Veganuary – wegańskiego stycznia – który, tak jak rozsławiony Movember (miesiąc zapuszczania wąsów w ramach szerzenia świadomości na temat raka prostaty), to coś więcej, niż lifestylowy trend.

Źródło: Pulsin

Veganuary został zapoczątkowany przez brytyjską organizację pozarządową o tej samej nazwie.

W 2018 roku ponad 170 tys. osób na łamach jej platformy internetowej zadeklarowało gotowość do przejścia na weganizm w styczniu.

Przeprowadzone w lutym wśród uczestników Veganuary badania wykazały, że aż 80 proc. z nich powstrzymało się od spożywania produktów mięsnych i mlecznych w styczniu, a 60 proc. zdecydowało się na zmianę stylu życia i przejście na weganizm na stałe.

Źródło: Vegan Food & Living

Wegański styczeń organizowany przez organizację Veganuary cieszy się coraz większym powodzeniem, a liczba biorących w nim udział uczestników co roku się podwaja. Sukces w mięsnej wstrzemięźliwości zawdzięczają w dużej mierze wsparciu, jakie otrzymują ze strony platformy – motywujące maile, pomocne listy zakupów oraz przepisy.

Jest wiele powodów, dla których coraz częściej przechodzimy na weganizm. Na rynku dostępnych jest coraz więcej niedrogich, a przede wszystkim smacznych alternatyw dla mięsa czy wyrobów mlecznych.

Wielu rezygnuje z mięsa nie tylko z powodu jego rosnących cen, ale także ze względów zdrowotnych i środowiskowych.

Konsumpcja mięsa, zwłaszcza czerwonego, zwiększa ryzyko wielu groźnych chorób – raka czy cukrzycy, oraz ma bezpośredni związek z podwyższonym ciśnieniem i otyłością, które mogą prowadzić do poważnych problemów z układem krążenia i sercem. Produkcja mięsa z kolei to jeden z największych problemów środowiskowych współczesności – odpowiada za znaczną część emitowanych do atmosfery gazów cieplarnianych, przyczyniających się do niekorzystnych, katastrofalnych w skutkach zmian klimatu.

Źródło: The Conversation

Wegański styczeń to przede wszystkim ruch nieformalny. Organizacje typu Veganuary istnieją po to, by szerzyć świadomość na temat weganizmu i tego, co za sobą niesie, a także wspomagać osoby, które decydują się na zmianę nawyków żywieniowych i przejście na dietę wegańską. Jeżeli nie macie jeszcze realnego postanowienia noworocznego, przyłączcie się do tysięcy ludzi rezygnujących w styczniu z mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego.

Tekst: A.O