Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Pandemia koronawirusa torpeduje rynek pracy. Gdzie szukać alternatywy, jeśli wasza branża ucierpiała?

Jeżeli rozglądacie się za nowym polem działalności, warto zainteresować się sprzedażą bezpośrednią. Tym bardziej, że właśnie rusza kampania ,,Krok we własny biznes"!
.get_the_title().

Statystyki dotyczące wpływu koronawirusa na polski rynek pracy prezentują się niestety przygnębiająco. Według danych GUS stopa bezrobocia w marcu wynosiła w naszym kraju 5,4 proc., w kwietniu już 5,8, zaś w maju ok. 6 proc. Jeszcze lepiej widać to na konkretnych liczbach, które przytacza serwis Gazeta Prawna.

Badanie Diagnoza+ przeprowadzone przez Uniwersytet Warszawski wykazało, że w dobie pandemii utrata pracy dotknęła aż 660 tys. Polaków.

W tym aż 10-12 proc. aktywnych zawodowo kobiet (to już rezultaty analiz fundacji „Sukces pisany szminką”). Oficjalne dane GUS mówią „zaledwie” o ponad 100 tys. osób, ale nie wlicza się do nich ogromna liczba pracowników, którzy nie zarejestrowali się w Urzędach Pracy.

Inne problemy to też obniżki wynagrodzeń, mniej benefitów czy po prostu poczucie niepokoju co do tego, jak sytuacja będzie wyglądać w najbliższym czasie. A stres, niepewność i brak stabilizacji z pewnością nie są sprzymierzeńcami codziennego rozpoczynania dnia z energią i uśmiechem.

Gdzie można poszukać alternatywy dla dotychczasowego zawodu, jeśli nową pracę chciałoby się podjąć możliwie szybko i bez konieczności przechodzenia wielomiesięcznych (bądź nawet wieloletnich) przygotowań? Jak sprawić, by jednocześnie umożliwiała ona znacznie większą niezależność i indywidualny rozwój? I czy to w ogóle możliwe? Otóż tak, a ciekawym pomysłem niewątpliwie jest branża sprzedaży bezpośredniej!

Jeśli wasze skojarzenia uciekły teraz gdzieś w stronę wizji namolnego sprzedawcy czy zawziętego telemarketera, to zupełnie nie ten trop.

W dobie social mediów oraz rynku niezwykle rozrośniętego i pojemnego pod względem zróżnicowania klientów i grup docelowych, sprzedaż bezpośrednia zyskała zupełnie nowe życie.

Często odbywa się online, w przyjacielskiej atmosferze, w obrębie osób żywo zainteresowanych produktem, dla których można przygotować rozwiązania w pełni kompatybilne z ich oczekiwaniami. Tym samym działalność taka daje wiele satysfakcji, okazji do nawiązania ciekawych kontaktów, a przy tym potrafi być bardzo opłacalna finansowo.

Jak zacząć? Najlepiej odwiedzić stronę Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej (PSSB), którą znajdziecie tutaj. Jest to podmiot, który już od 25 lat zajmuje się budową zdrowych relacji biznesowych w tym sektorze. O jego współczesnych możliwościach najlepiej chyba świadczy fakt, że stowarzyszenie zrzesza kilkadziesiąt firm, których łączne udziały w rynku przekraczają 65 proc.! Umieszczono tam zarówno szczegółowe omówienie specyfiki branży, wraz ze wszystkimi możliwościami, jakie niesie ona w 2020 roku, jak i bardzo przydatne zakładki dla osób oczekujących konkretów.

Mowa tu między innymi o liście rzetelnych firm, z którymi można podjąć współpracę w zakresie sprzedaży bezpośredniej.

Spis jest całkiem obszerny i stanowi świetne zabezpieczenie przed nieuczciwymi przedsiębiorstwami, na które można się czasem natknąć w sieci.

Co więcej – właśnie rusza kampania ,,Krok we własny biznes”, której celem jest zachęcenie młodych ludzi do działania w sprzedaży bezpośredniej. W jej zakresie można liczyć na szereg szkoleń i otwartość – nawet w przypadku braku doświadczenia.

Praca w direct sales może polegać zarówno na bezpośrednich kontaktach z zainteresowanym usługą lub produktem klientem, jak i na komunikacji online. Ta ostatnia stwarza zaś nieograniczone możliwości dla wymyślania kreatywnych metod maksymalizacji zysku. Do tego w wybranych przez siebie godzinach i na własnych warunkach, co stanowi ogromną przewagę nad konwencjonalną pracą na etacie. Jak działa to w praktyce? Świetnie pokazuje to poniższe wideo:

Ponadto rozwinięcie umiejętności handlowo-interpersonalnych to w dzisiejszych czasach autostrada do dalszej kariery zawodowej, gdyż są na rynku pracy szalenie ważne. Bez zaciekawiania produktem i umiejętnej jego prezentacji, a także utrzymywania kontaktu z klientem tak, by ten chciał korzystać (lub chciał skorzystać ponownie) z oferty, żaden podmiot by się przecież nie utrzymał.

Wszystko to powoduje, że w dobie takiego chaosu na rynku pracy, jaki wywołała pandemia, spróbowanie czegoś nowego (choćby w formie zdalnej) może się okazać szczęściem w nieszczęściu.

Wiadomo, że nie każdy w takim modelu pracy się odnajdzie, ale wiele osób z pewnością tak – i może to być jedna z najciekawszych i najbardziej korzystnych zmian, na jakie zdecydują się w ramach kariery zawodowej. Zwłaszcza że w oparciu o badanie IPSOS, które przytaczaliśmy w tekście o pracy zdalnej, niemal 30 proc. osób, które spróbowały sprzedaży bezpośredniej, działa już w branży 10 lat i więcej. Jeśli więc jesteście akurat (w związku z zaistniałą sytuacją) na etapie zastanawiania się, co dalej, to warto rozważyć tę opcję, tym bardziej że świetnym wprowadzeniem może być wspomniana wyżej kampania ,,Krok we własny biznes”. Sektor direct sales doświadcza teraz boomu i to najlepszy moment, by się tu realizować i móc zapomnieć o problemach związanych z koronawirusowym szaleństwem.

Więcej informacji na www.pssb.pl

FUTOPIA