Portrety Payboy – zdjęcia męskich pracowników dzielnicy czerwonych latarni w Amsterdamie

Mees Peijnenburg jest autorem filmu „Paradise Drifters”, który opowiada o losach trójki bezdomnych nastolatków. Przygotowując się do kręcenia filmu, artysta przeprowadził wiele rozmów z porzuconą, bezdomną młodzieżą i wówczas natrafił na świat męskiej prostytucji. Dyskusje przeprowadzone z mężczyznami pracującymi w seks-przemyśle były dla niego niezwykle inspirujące i zachęciły go do pogłębienia tematu poprzez stworzenie serii fotografii „Payboy”.



„Payboy” to portrety mężczyzn pracujących w branży seksualnej. Zdjęcia zostały wykonane w miejscach, gdzie zazwyczaj spotykają się ze swoimi klientami.
Po skończonej sesji modele sami wybierali, które zdjęcie ma się ukazać na łamach „Payboy”. Peijnenburg podkreśla, że niezwykle ważny był dla niego komfort modeli. – To bardzo delikatny temat, nie chciałem tego lekceważyć – mówi fotograf.



Temat dzielnicy czerwonych latarni był dla niego zawsze bardzo dwuznaczny. – Z jednej strony [dzielnica] jest wyjątkowa i piękna – symbol progresywnego stanu umysłu sprzed lat. I chociaż jest to dyskusyjne, w swej istocie dzielnica czerwonych latarni była, jest wyrazem holenderskiej wiary w wolność jednostki, wolną wolę. Ale z drugiej strony jest to bardzo mroczne miejsce, w którym wiele prostytutek pochodzi ze specyficznych środowisk i żyje w trudnych warunkach. Nie zawsze jest to bezpieczne środowisko, jakim chce być, a relacje zawodowe w tej branży nadal są co najmniej podejrzane – tłumaczy.



Celem projektu było zwrócenie uwagi na męskich pracowników dzielnicy czerwonych latarni, którzy nie stoją za słynnymi oknami, lecz pracują niezależnie, pozbawieni regulacji ze strony rządu czy bezpieczeństwa.
Chociaż jest to wciąż problem słabo naświetlony, na ryzyko związane z niezależną pracą zwracała rok wcześniej uwagę kampania, podczas której wybrani męscy modele stawali za oknami dzielnicy. Kampania nawoływała do zapewnienia mężczyznom bezpiecznej przestrzeni do pracy, gdyż wielu z nich doświadcza wyzysku czy przemocy.
Jednak „Payboy” to przede wszystkim próba zdjęcia stygmatu oraz walki ze stereotypami na temat płci i wizerunku pracowników branży seksualnej.


Zdjęcie główne: Mees Peijnenburg
Tekst: Kasia Wardzyńska