Dwa lata temu odbyło się spotkanie inżynierów Volvo i konstruktorów Lego Technic z grupą kreatywnych dzieci. Efektem tej współpracy jest projekt autonomicznej ładowarki. Przeniesienie jej ze sfery dziecięcej fantazji na realne place budowy stało się celem tęgich konstruktorskich i programistycznych umysłów. Koncept nazwany został Volvo ZEUX.

Na górze ładowarki umieszczono wysięgnik z kamerą, która kontroluje najbliższe otoczenie pojazdu i wchodzi w interakcję z rozpoznanymi ludźmi. Teren budowy mapuje dron będący w stałym kontakcie z maszyną.

Sensor umieszczony na ruchomym ramieniu został nazwany „okiem”. Założeniem ładowarki jest ​​możliwość nawiązywania „kontaktu wzrokowego” z pracownikami budowy w celu potwierdzenia ich obecności. Unoszący się nad koparką dron sprawia, że jest ona bardziej świadoma swojego otoczenia – może zaplanować czynności poza zasięgiem wzroku „oka”.

Projekt zakłada w pełni elektryczny napęd i osobny silnik dla każdego z kół. W przypadku maszyny budowlanej ważna jest jej doskonała równowaga na nierównym i grząskim terenie. Stabilność zapewniają czujniki umieszczone w kołach i rama o nożycowej konstrukcji, która w zależności od sytuacji może zostać uniesiona lub obniżona. Zmieniając swój środek ciężkości, pojazd uzyskuje optymalną pozycję i kąt pochylenia dla wykonywanego zadania.

Podwozie jest w stanie wykonywać ruchy, które nie byłyby możliwe, gdyby w kabinie siedział operator. Zdolności autonomicznej ładowarki przewyższają te, które znamy z konwencjonalnych maszyn.

Zanim jednak autonomiczny sprzęt zrewolucjonizuje branżę budowlaną, na półki sklepowe trafi nowy zestaw Lego Technic, który jest koncepcyjnym Volvo ZEUX w zabawkowej skali.

Tekst: Krystian Kaleta
Źródło: volvoce.com