Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba odkrył najdalszą czyli najstarszą zaobserwowaną galaktykę w historii
W ostatnich tygodniach naukowy świat został zaskoczony niezwykłym odkryciem dokonanym za pomocą Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba (JWST). Urządzenie to, będące owocem współpracy NASA, ESA i CSA, zrewolucjonizowało nasze rozumienie wszechświata, odkrywając najdalszą galaktykę, jaką kiedykolwiek zaobserwowano. Odkrycie to nie tylko podkreśla znaczenie najnowszej technologii w badaniach kosmicznych, ale także rzuca nowe światło na początki wszechświata.
Najnowsze obserwacje JWST doprowadziły do identyfikacji galaktyki, która powstała zaledwie 300 milionów lat po Wielkim Wybuchu.
Ta galaktyka, nazwana CEERS-93316, jest oddalona od Ziemi o około 13,4 miliarda lat świetlnych. Dzięki swojej zdolności do badania kosmosu w zakresie podczerwieni, JWST był w stanie zajrzeć przez pył i gaz, które wcześniej uniemożliwiały obserwacje tak odległych obiektów.
Odkrycie CEERS-93316 jest kamieniem milowym w astronomii, ponieważ umożliwia naukowcom badanie okresu znanego jako epoka rejonizacji, kiedy to pierwsze gwiazdy i galaktyki zaczęły formować się z pierwotnej zupy materii po Wielkim Wybuchu. Badanie tej epoki jest kluczowe dla zrozumienia, jak wszechświat ewoluował z jednolitego stanu materii do złożonej struktury, jaką obserwujemy dzisiaj.
Odkrycie CEERS-93316 było wynikiem programu Cosmic Evolution Early Release Science (CEERS), który ma na celu wykorzystanie pełnego potencjału JWST do badania wczesnych etapów ewolucji kosmicznej. Dzięki danym zebranych przez JWST, naukowcy byli w stanie zidentyfikować galaktykę na podstawie jej przesunięcia ku czerwieni, co jest miarą tego, jak bardzo światło obiektu zostało rozciągnięte przez ekspansję wszechświata.
JWST, który został wystrzelony 25 grudnia 2021 roku, jest najpotężniejszym teleskopem kosmicznym, jaki kiedykolwiek stworzono.
Jego zaawansowane instrumenty, takie jak NIRCam (Near Infrared Camera) i MIRI (Mid-Infrared Instrument), pozwalają na obserwacje w zakresie fal podczerwonych, co jest kluczowe dla badania bardzo odległych i słabo widocznych obiektów. JWST jest wynikiem dekad pracy tysięcy naukowców, inżynierów i techników z całego świata, a jego koszt szacowany jest na około 10 miliardów dolarów.