Od lat 60. XX wieku indyjski stan Goa stał się prawdziwą mekką dla fanów nieskrępowanej żadnymi ograniczeniami zabawy przy psychodelicznych (elektronicznych i rockowych) dźwiękach. Zabawy pod gołym niebem, obfitującej często w zażywany przez uczestników szereg psychoaktywnych substancji. Wpływ na kulturowy rozkwit regionu akurat w tym kierunku miało kilka historycznych czynników. Przede wszystkim fakt, że stan ten był dawniej portugalską kolonią, przez co przesiąknął europejskimi wpływami, a tym samym okazał się znacznie bardziej przyjazny dla zachodnich przybyszów. Tych było zaś wielu, bo liczne grupy hipisów z pogrążonych w Zimnej Wojnie Stanów Zjednoczonych i Europy właśnie to miejsce obrały sobie za cel.

Kolejny aspekt to dostępność LSD i MDMA (legalnych w USA do, odpowiednio, 1968 i 1985 roku), a także lokalnej pochodnej konopii o nazwie charas (znanej też jako Finger Hash).

Sprawiło to, że w regionie zawiązała się niezwykle zróżnicowana wspólnota, która przekształciła ten skrawek Ziemi w jedną z najbarwniejszych imprezowych przestrzeni globu. Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć migawki z tych niezwykłych rave’ów.

Tekst: WM
Źródło zdjęć: VICE