Spójrzcie dziś w niebo i zobaczcie „różowy Księżyc”

Czy z waszego okna widać Księżyc? Jeśli nawet dotychczas nie byliście pewni, to w ostatnich tygodniach niewątpliwie poznaliście odpowiedź na to pytanie. Zazwyczaj gdy na niebie można zaobserwować jakieś wyjątkowe zjawisko, polecamy wam wyprawę w miejsce, w którym zanieczyszczenie świetlne jest niewielkie – za miasto lub chociaż do parku. Tym razem, z oczywistych względów, polecamy wam obserwację nieba z poziomu balkonu czy okna. Warto! Dzisiejszej nocy, z 7 na 8 kwietnia, na niebie będziemy mogli zaobserwować t.zw. „różowy Księżyc”. To największa i najjaśniejsza tegoroczna pełnia. Dzisiejszy Księżyc będzie się wydawać większy o 14 proc. i aż 30 proc. jaśniejszy niż w przypadku zwykłej pełni.
Stuprocentowej pełni wypatrujcie na niebie o godzinie 4:35 nad ranem.
Jednak już wcześniej Księżyc będzie się prezentować spektakularnie, zwłaszcza że zapowiada się bezchmurna noc. Może warto zrobić sobie wodę księżycową? Podobno ma ona właściwości ochronne i oczyszczające – szczególnie to pierwsze może się przydać w czasie pandemii. Przepis znajdziecie tutaj.
There is a lot happening in the sky this month, such as:
🌟Venus appearing inside a star cluster
🔭The planetary quartet of Jupiter, Saturn, Mars and the Moon
🌕A Supermoon on April 7All this and more on the latest episode of What’s Up: https://t.co/LxsmW42yp3 pic.twitter.com/X42rQ0SIbe
— NASA (@NASA) April 1, 2020
Czy Księżyc rzeczywiście stanie się dziś różowy? Tu musimy was nieco rozczarować. Nazwa ta bowiem nie nawiązuje wcale do koloru satelity, a kwitnących wiosną różowych kwiatów – floksów.
Dzisiejsza pełnia bywa też nazywana Pełnią Kiełkującej Trawy, Rybną lub… Jajeczną.
Księżyc będzie się dziś wydawać dużo większy niż zwykle – to dlatego, że znajdzie się blisko Ziemi, a Słońce oświetli całą jego tarczę. Największa pełnia w roku to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy lubią wpatrywać się w niebo. Jeśli jednak jesteście szczególnie wrażliwi na tego typu zjawiska, możecie się dziś spodziewać problemów ze snem, a nawet odczuwać niepokój. Zazwyczaj dodalibyśmy „nieuzasadniony”, ale w dobie pandemii wcale nie jesteśmy tego tacy pewni… Tak czy inaczej – spójrzcie dziś w niebo!
Tekst: NS