Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Większość nieszczęśliwych ludzi jest nieszczęśliwa z tego samego powodu

Wyniki wielu badań jednoznacznie wskazują winowajcę.
.get_the_title().

Z pewnością wielu z nas chciałoby być szczęśliwszymi, jednak niektóre czynniki składające się na poczucie szczęścia są poza naszą kontrolą. Jak wynika jednak z wielu badań, są też takie, na które jak najbardziej mamy wpływ. Grupa amerykańskich psychologów pod wodzą Jean Twenge z uniwersytetu w San Diego sprawdziła ostatnio, jakie zajęcia przyczyniają się do tego, że młodzież jest szczęśliwsza. W tym celu wykorzystała informacje zbierane od 1991 roku przez organizację Monitoring the Future, która bada zachowanie, postawy i wartości amerykańskich nastolatków. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące miliona uczniów z 8, 10 i 12 klasy, czyli 13-, 15- i 17-latków. Na przestrzeni lat odpowiadali oni między innymi na pytanie o to, jakie są ich poziomy szczęścia, jak i o sposoby spędzania wolnego czasu. Naukowcy zestawili ze sobą te odpowiedzi i ustalili, że szczęśliwsza była grupa, która spędzała czas na spotykaniu się z przyjaciółmi, sporcie, czytaniu, a nawet czynnościach religijnych czy odrabianiu pracy domowej. Niższe poziomy szczęścia zaobserwowano z kolei u nastolatków, które siedziały w internecie, grały w gry komputerowe, oglądały telewizję czy rozmawiały na chatach.

Innymi słowy, młodzież, która spędzała czas przed ekranami była mniej szczęśliwa.

Do tego ci, którzy spędzali w ten sposób 5 godzin dziennie byli aż dwukrotnie mniej szczęśliwi od tych, którzy ograniczali się do godziny.

źródło: inmannews

Choć można założyć, że to brak poczucia szczęścia sprawia, że ludzie spędzają więcej czasu online, Jean Twenge przekonuje, że jest dokładnie odwrotnie – to ekrany wysysają z nas szczęście. Nie dotyczy to zresztą wyłącznie nastolatków. Duńskie badania z 2015 roku ustaliły, co robi z nami porzucenie na tydzień Facebooka. W tym celu ponad 1000 osób podzielono na dwie grupy testowe – jedna z nich zrezygnowała z korzystania z tego portalu społecznościowego, a druga nie. Po tygodniu okazało się, że wśród członków pierwszej grupy wzrosło zadowolenie z życia, a ich emocje stały się bardziej pozytywne. Zeszłoroczne badanie naukowców z Tel Awiwu potwierdziło to odkrycie – również w tym wypadku osoby, które porzuciły Facebooka, były szczęśliwsze od reszty. Z kolei sama Twenge ustaliła jakiś czas temu, że obecni 30-latkowie są mniej szczęśliwi niż ich rówieśnicy sprzed 15 lat i twierdzi, że może się do tego przyczyniać właśnie większa ilość czasu spędzanego przed różnymi ekranami. Jaka jest więc recepta na szczęście? W tym celu należy wrócić do badania nastolatków przytoczonego na początku – otóż okazało się, że te, które wcale nie korzystały z mediów cyfrowych były mniej szczęśliwe od tych, które robiły to przez mniej więcej godzinę dziennie.

Wychodzi więc na to, że i w tym wypadku złotym środkiem jest po prostu umiar.

Nie zawsze da się całkowicie odrzucić korzystanie z mediów cyfrowych, ale kiedy jednak jest to możliwe, warto zająć się czymś, co nie wymaga udziału ekranów.

Źródło: Quartz
Tekst: NS

SURPRISE