COVID-19 nie jest dziełem człowieka, twierdzą naukowcy którzy zsekwencjonowali genom wirusa
![COVID-19 nie jest dziełem człowieka, twierdzą naukowcy którzy zsekwencjonowali genom wirusa .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/03/coronavirus-covid-19-nih4.jpg)
Wirusy mają materiał genetyczny podobny do ludzkiego, ale zdecydowanie mniej złożony. Jest powielany, kiedy wirus atakuje żywiciela i ulega zmianom, kiedy wirus mutuje. Z analizy tego materiału naukowcy są w stanie odczytać wiele informacji, między innymi o pochodzeniu wirusa.
Taka wiedza na temat nowego koronawirusa SARS-CoV2 jest niezbędna, jeśli ludzkość chce podnieść rękawicę.
Zespół badaczy z różnych Uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych, Australii i Wielkiej Brytanii przeprowadził analizę porównującą materiał genetyczny znanych już nauce koronawirusów oraz nowego – powodującego pandemię Covid-19. W tym celu naukowcy zgromadzili najpierw dostępne dane na temat sekwencji genomów koronawirusów alfa i beta znalezionych wcześniej u zwierzęcych żywicieli. Następnie porównali je z danymi z izolatów SARS-CoV-2 oraz innych koronawirusów zakażających ludzi.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/03/SARS-CoV-2.jpg)
Na podstawie tej stosunkowo nieskomplikowanej analizy zespołowi udało się zidentyfikować fragmenty w sekwencji RNA nowego wirusa (a dokładniej sekwencji kodującej białka jego „korony”), które noszą znamiona genetycznej selekcji naturalnej.
Oznacza to, że wirus jest produktem naturalnej ewolucji, a nie celowej inżynierii genetycznej. – Porównując dostępne dane o sekwencji genomów znanych szczepów koronawirusa, możemy zdecydowanie potwierdzić, że SARS-CoV-2 powstał w wyniku naturalnych procesów – powiedział w oświadczeniu jeden z autorów badania, Kristian Andersen, immunolog i mikrobiolog powiązany ze Scripps Research Institute.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/03/obraz-SARS-CoV-2-w-mikroskopie-elektronowym-udostępniony-przez-National-Institutes-of-Health.jpg)
Odkrycie to, całkiem przy okazji, powinno obalić wszystkie teorie spiskowe dotyczące pochodzenia nowego wirusa (o najgłupszych pisaliśmy tutaj).
Oczywiście naukowcy już od jakiegoś czasu powtarzali, że SARS-CoV-2 nie uciekł ze słoika a sekwencje jego RNA bardzo przypominają RNA wirusów, które cicho krążą w nietoperzach.
Informacje epidemiologiczne z kolei sugerowały, że wirus nietoperza infekuje niezidentyfikowane jeszcze gatunki zwierząt sprzedawanych na Chińskich rynkach. Pierwszy, śmiercionośny wirus SARS wywołał epidemię w 2002 roku, po tym jak udało mu się „przeskoczyć” – żeby nie używać określenia transfer zoontyczny – z nietoperzy na ludzi (poprzez pośrednich gospodarzy). Nie powinno być więc zaskoczeniem, że coś podobnego powtórzyło się w przypadku SARS-CoV2. Badanie potwierdza teorię, że wirus „przerzucił się” na ludzi z udziałem pośredniego gospodarza, co wcale nie musi oznaczać, że od tego momentu zaczął powodować problemy.
Alternatywną możliwością jest to, że „przeskoczył” już dawno temu i przez pewien czas przebywał wśród ludzi, zanim ostatecznie ewoluował w swoje obecne kłopotliwe ja.
Wyniki analiz genetycznych jedynie potwierdzają to, co podpowiada logika. Wirus SARS-CoV2 wyrządza niewyobrażalne szkody, ale nie działa jak broń biologiczna, która może być transportowana i uwalniana w miejscu gdzie zabija szybko i precyzyjnie. Badacze nie liczą na to, że ich odkrycie pozwoli ostatecznie podważyć polityczną retorykę, ale może sprawi, że więcej osób skupi się na najważniejszej w tej chwili kwestii – wspólnym opanowaniu tej pandemii.
Zdjęcie główne: wydruk 3D modelu wirusa SARS-CoV-2/ National Institutes of Health
Tekst: AvdB