5 dowodów na to, że Polska jest ciągle w trendzie
Minął rok od czasu wydania osiemnastego numeru F5 Print Edition „Best of Polska”. Przypomnijmy: wyróżniliśmy w nim 40 marek z naszego kraju, które naszym zdaniem nie tylko prężnie się rozwijają, ale też eksperymentują, popularyzując innowacyjne rozwiązania. Na okładce znalazła się wówczas najbardziej wpływowa polska blogerka – Maffashion. Po roku od tej publikacji okazało się, że to właśnie polskie marki rosną w siłę, a stylistki i influencerki z rodzimego podwórka są doceniane na świecie. Innymi słowy, Polska rośnie w siłę – co zwiastował nasz numer – a my mamy na to kilka istotnych dowodów.
Popularność Maffashion
To właśnie obecna na naszej okładce Maffashion w 2016 roku znalazła się na liście 20 nazwisk, które przyczyniły się do sukcesu najbardziej topowych marek, zarabiając dla nich aż 64,8 mln dolarów. Julia Kuczyńska doceniona została m. in. przez Vogue Italia czy Harper’s Bazaar. W wyjątkowej, naturalnej sesji dla F5 stanęła przed obiektywem zdolnej polskiej fotografki, Sonii Szóstak.
Rozwój Reserved
Kierunek, który w ostatnim czasie obrały wybrane przez nas polskie marki odzieżowe pokazuje, że polska moda nie ma się czego powstydzić na międzynarodowej arenie. Idealnym przykładem jest kampania „More is more” Reserved – zdjęcia autorstwa Zuzy Krajewskiej przynoszą świeże i nietuzinkowe spojrzenie na modę, którego wcześniej brakowało na rodzimym podwórku. Teraz, patrząc na ujęcia z warszawskiej Hali Mirowskiej, można przez chwilę nie być pewnym, czy nie jest to nowa kolekcja Gucci pod sterami Alessandro Michele. Jednak „More is more” to tylko kolejny krok – kierunek, który ostatnio obrał brand wciąż zaskakuje odbiorców kojarzących Reserved z metką niewyróżniającej się polskiej marki fast fashion. Po objęciu sterów przez Sho Kondo (projektanta japońskiego pochodzenia, który miał okazję pracować dla takich firm jak Balenciaga, Isabel Marant, Haider Ackerman, Zara czy Maison Margiela) zmienił się nie tylko styl projektów, ale również sposób identyfikowania brandu. Powstała także linia Re.Design, która jest nowoczesną interpretacją stylu lat 80. i pokazuje ewolucję polskiej mody. Do współpracy z marką została zaproszona także topmodelka Kate Moss, która pomogła stworzyć kolekcję kapsułową.
MISBHV święci triumfy na arenie międzynarodowej, a Local Heroes nie zostaje w tyle
Mówiąc o polskich markach, nie można pominąć również MISBHV. To marka odzieżowa z rodzimego Krakowa, która została wielokrotnie doceniona przez krytyków na całym świecie. Ich linie wielokrotnie pokazywane były w Nowym Jorku – niedawno również po raz pierwszy pokaz kolekcji męskiej odbył się w Paryżu. Brand doceniany jest szczególnie za swoje alternatywne spojrzenie na streetwear, miks stylów, kształtów i wpływów. Na międzynarodowej arenie marka stawiana jest na równi z brandami typu Off-White.
Również popularne Local Heroes radzi sobie świetnie. Po odejściu współzałożycielki i filaru marki Arety wszyscy zastanawiali się, jak potoczą się ich dalsze losy. Czas pokazał, że wciąż niestrudzenie podążają w obranym przez siebie kierunku. Po kolekcji HEARTCORE udało im się stworzyć kapsułową linię we współpracy z Chiarą Ferragni – autorką bloga The Blond Salad.
Sukcesy polskich stylistek
Mówiąc o osobistościach polskiej mody, nie można pominąć ostatniego sukcesu Eweliny Gralak. Stylistka, znana ze swojej bardzo charakterystycznej estetyki, została niedawno wyróżniona przez vogue.com jako jedna z kilku osób w świecie mody, na które warto zwrócić uwagę. Jej styl to mieszanka odzieży od najbardziej znanych projektantów z ubraniami, które wyglądają jak wygrzebane z lumpeksu. Wszystko to zestawione jest zwykle w zaskakujący sposób – sama Gralak mówi, że do jej największych inspiracji należą: kultura hip-hopowa lat 90., styl militarny oraz odzież robocza z Japonii.
Głośna premiera polskiego Vogue’a
Podsumowując rok sukcesów polskiej mody, nie da się pominąć prawdopodobnie najważniejszego wydarzenia w 2018 roku. Wydanie polskiej edycji magazynu Vogue było tematem, który przez kilka miesięcy nie schodził z ust nie tylko fanów mody. Wszyscy czekali na wielki dzień premiery. Redakcja nie zawiodła, otwierając numer sesją Juergena Tellera z Anją Rubik i Małgosią Belą. Modelki pozowały na okładce na tle Pałacu Kultury – najbardziej symbolicznego budynku stolicy Polski.
tekst: DS
