Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Norman Hartnell – człowiek, który ubierał królową

Historia królowej Elżbiety II to dowód na to, że życie czasem pisze bajkowe scenariusze, bo suknie, które projektował dla monarchini Norman Hartnell mogłyby ozdobić niejedną disneyowską bohaterkę.
.get_the_title().

Norman Hartnell to dziś projektant nieco zapomniany, postać, która odeszła w czasach kiedy monarchia zmieniała swój charakter, stając się bardziej przystępną i dostępną dla brytyjskich obywateli. Był jednym z pierwszych wielkich kreatorów haute couture, którzy działali w Londynie i tam też próbowali stworzyć alternatywę dla paryskich kreacji rozsławionych na cały świat. Chociaż Hartnell w całej swojej karierze ubierał również aktorki i zamożne damy bez królewskiego tytułu, zapamiętany został jednak przede wszystkim jako nadworny projektant całej rodziny królewskiej na czele z królową Elżbietą matką, a następnie z królową Elżbietą II.

Źródło: Royal Collection Trust

W historii królewskiej mody szczególnie zapisała się kolekcja trzydziestu kreacji zaprojektowanych dla królowej Elżbiety z okazji jej podróży do Francji, znanych dzisiaj jako „biała garderoba”. Los chciał, że na pięć dni przed planowaną podróżą zmarła matka królowej, hrabina Strathmore. Pomimo żałoby, królowa zdecydowała się wystąpić w białych kreacjach, tak pięknych, że sam Christian Dior miał powiedzieć: „Kiedykolwiek staram się myśleć o czymś szczególnie pięknym, na myśl zawsze przychodzą mi te wspaniałe suknie, które pan Hartnell zaprojektował dla Jej Królewskiej Mości podczas wizyty we Francji”. Garderoba ta okazała się wielkim sukcesem i symbolicznie przypieczętowała kontrakt pomiędzy brytyjskim kreatorem a monarchią.

Źródło: Getty Images

W każdej królewskiej opowieści punktem kulminacyjnym jest moment koronacji. Nie inaczej było z królową Elżbietą II i kreacją stworzoną w 1953 roku z okazji najważniejszego dnia w jej życiu. Sama królowa była mocno zaangażowana w proces tworzenia szkiców i emblematów, które miały zdobić koronacyjną suknię. Ostatecznie Norman Hartnell zdołał zamieścić na niej symbole poszczególnych państw wchodzących w Brytyjską Wspólnotę Narodów. Suknia okazała się ponadczasowym symbolem monarchii, Zjednoczonego Królestwa oraz najwspanialszej królewskiej mody.

Źródło: Getty Images

Ostatnim projektem stworzonym przez Hartnella dla brytyjskiej monarchii na uroczystość państwową była suknia ślubna księżniczki Małgorzaty. Projekt był prosty jak na królewskie standardy, a suknia zachwycała doskonałym krojem, obfitym trenem i lekkim wyglądem (pomimo ilości materiału, z którego była uszyta). Tym razem na sukni nie pojawiły się żadne emblematy, projekt przeszedł jednak do historii mody jako jedna z najpiękniejszych królewskich sukni i stał się inspiracją dla wielu ślubnych kreacji lat sześćdziesiątych. Była to ostatnia tak piękna suknia stworzona przez królewskiego mistrza haute couture. W kolejnych latach postępowała społeczna rewolucja, która znacząco zmieniła ówczesną modę. Norman Hartnell wycofał się z projektowania i niedługo potem zmarł, jednak, dzięki perfekcyjnie wykonanym replikom użytym w serialu „The Crown”, jego suknie znowu są na ustach wszystkich. Podobno nawet sama królowa wzdycha z utęsknieniem, patrząc na wierne kopie swoich najpiękniejszych kreacji.

FASHION