Jakie były największe kulinarne trendy ostatniej dekady?
1. Tosty z awokado
W niektórych krajach obu Ameryk tosty z awokado były ważnym elementem śniadania już w 1885 roku. Natomiast to szefowej kuchni Chloe Osborne z Cafe Gitane na Manhattanie przypisuje się pokazanie tosta w instagramowej formie, czyli pięknie zaserwowanego, często z jajkami po benedyktyńsku i przyprawami. To właśnie ta wersja stała się trendem kulinarnym.
Niektórzy uważają tosty z awokado za kulinarny symbol pokolenia millenialsów.
2. Świeże soki wyciskane metodą cold press
Wyciskanie soków z owoców i warzyw z zastosowaniem metody cold press to kolejny trend mijającej dekady.
Metoda ta daje w stu procentach naturalny, bogaty w wartości odżywcze, klarowny sok, który powstaje w chłodnej atmosferze. Bez dodatku cukru, ulepszaczy i bez pasteryzacji.
Możliwość kombinacji smakowych i pomysłów na nowe połączenia składników sprawiła, że soki nie zdążyły nam się znudzić. Dieta sokowa była i wciąż będzie na topie.
3. Mleka roślinne
W ostatnich 10 latach ogromną popularność zyskały alternatywy dla mleka krowiego – mleko owsiane, sojowe i mleka orzechowe.
Niektórzy trzymają się z dala od produktów mlecznych z powodów zdrowotnych i etycznych, a część martwi się wpływem przemysłu mleczarskiego na środowisko – stąd rosnąca popularność alternatyw dla mleka krowiego.
4. Food trucki
Stały się idealnym rozwiązaniem dla wielu zapalonych szefów kuchni, którzy nie mają wystarczających środków na otwarcie tradycyjnej restauracji.
Mobilność food trucka ma wiele plusów – przede wszystkim pozwala dotrzeć do dużej grupy odbiorców i zmieniać swoją lokalizację praktycznie każdego dnia.
5. Kombucha
Ugruntowała swoją pozycję jako napój zdrowotny. Kombucha powstaje ze słodzonej herbaty dzięki fermentacji grzybka herbacianego. Pierwsze wzmianki na jej temat pochodzą z Dalekiego Wschodu oraz Japonii i liczą ponad 2 tys. lat.
Co ciekawe, była ona znana i popularna w Polsce już wiele lat temu, jednak została wyeliminowana przez Coca-Colę i Pepsi, gdy tylko pojawiły się na rynku.
Z powodu procesu fermentacji i obecności etanolu kombucha jest lekko alkoholowa – może zawierać od 0,5 do nawet 2 proc. alkoholu. O tym, dlaczego warto po nią sięgnąć pisaliśmy już tutaj.
6. Olej kokosowy
Ze względu na szerokie możliwości zastosowania w kuchni szybko stał się główną alternatywą dla innych olejów kuchennych.
Na pewno miała na to wpływ popularność diet roślinnych.
Olejem kokosowym śmiało można zastąpić masło w wegańskich deserach i ciastach oraz używać go do pieczenia, gotowania czy smażenia. Do tego uważany jest za świetny kosmetyk do włosów i skóry.
7. Matcha
Matcha jest pijana od stuleci, ale niedawno zaczęła stopniowo przejmować menu wielu kawiarni i restauracji.
Śmiało można stwierdzić, że jej popularność to również zasługa wielu instagramowych ujęć.
Dzięki swojemu żywemu zielonemu kolorowi świetnie nadaje się do cukierków, ciast i wypieków. Dodatkowym plusem są jej korzyści zdrowotne.
8. Kiszonki
Małe i duże restauracje prześcigały się we własnoręcznej produkcji kiszonek.
Boom na kiszenie nie objął tylko ogórków czy kapusty. Zaczęto kisić wszystko – owoce, warzywa, a nawet orzechy.
Kiszonki to dobre źródło probiotyków, magnezu, wapnia, potasu, witaminy C, A, E i K oraz witamin z grupy B.
9. Zero waste
Gotowanie pozostawiające po sobie jak najmniejszą ilością odpadów – niezależnie od tego, czy są to resztki żywności czy opakowania plastikowe – stało się celem wielu restauracji i domowych kucharzy, którzy starają się dbać o dobro środowiska.
Na samym Instagramie hasztag #zerowaste użyto ponad 1,5 mln razy. Oby ten ograniczający produkcję śmieci trend trwał jeszcze przez kolejne dekady!
10. Cold brew i espresso tonic
Czyli kawa parzona na zimno, której autorską wersję ma w swoim menu większość dobrych kawiarni. Cold brew, popularne od 2017 roku, powstaje przez zalanie zmielonej kawy zimną wodą i pozostawienie jej na kilkanaście godzin.
Jest idealne na upały, dodaje energetycznego kopa na wiele godzin i dobrze orzeźwia.
Ostatnio popularne stało się również tonic espresso, czyli nic innego jak mocne espresso z bąbelkowym tonikiem podane na lodzie. Obie alternatywy dla ciepłej kawy z pewnością można uznać za trendy dekady.
Tekst: Marta Mankiewicz