Strach przed klasówką czy prezentacją? Niekoniecznie – aż 1 na 6 dziewcząt i kobiet nie pojawia się w pracy i szkole z powodu swojego wyglądu
Ruch ciałopozytywności ostatnimi czasy rośnie w siłę. Social media, które chyba w największym stopniu przyczyniają się do propagowania kultu wyglądu i umacniania nierealnych wręcz standardów go dotyczących, zrobiły kilka kroków w kierunku zatrzymania tej tendencji: Instagram testuje opcję ukrywania ilości lajków i zakazuje filtrów, po których wyglądamy jak po operacji plastycznej. To jednak za mało.
Przesłanie, celujące głównie w kobiety, że musimy wyglądać dobrze – czyli w jedyny słuszny sposób, określony przez media i społeczeństwo – mocno wpłynęło na to, jak postrzega siebie wiele uczennic i pracownic.
I potrafi odebrać im zdolność do normalnego funkcjonowania.
Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych przez międzynarodową organizację charytatywną Plain International UK. Wzięło w nich udział 1000 dziewcząt w wieku 14-21 lat. Aż 89 proc. z nich przyznało, że czuje nieustanną presję związaną z tym, jak powinno wyglądać ich ciało i twarz.
U 25 proc. uczestniczek badania konfrontacja z narzuconymi standardami prowadzi do wstydu, a czasem nawet odrazy do własnego ciała.
Skutkiem tego jest wagarowanie lub opuszczanie dni pracy. 1 na 6 przebadanych dziewcząt przyznała, że zdarzyło jej się zostać w domu właśnie w związku z niezadowoleniem ze swojego wyglądu i martwieniem się tym, że odbiega on królujących standardów piękna.
Z tego samego powodu 19 proc. młodych kobiet zrezygnowało z wystąpienia publicznego, 9 proc. nie stawiło się na rozmowie o pracę, a aż 27 proc. nie chciało wyjść z domu nawet do sklepu czy na spacer.
Niestety w dzisiejszych czasach nawet w domowym zaciszu nie można odciąć się od negatywnego wpływu, jaki na naszą psychikę i poczucie własnej wartości niesie presja określonego wyglądu. Zwłaszcza że ten problem nie zamyka się jedynie w naszych osobistych przekonaniach – rówieśnicy mogą skutecznie dolewać oliwy do ognia, chociażby poprzez cyberbulling. A ta forma przemocy może dosięgnąć dziewczęta wszędzie.
Przypomnijmy, że ilość przypadków cyberbullingu ciągle wzrasta i trzykrotnie częściej niż chłopcy ten rodzaj cyberprzemocy zgłaszają właśnie dziewczynki.
Wyniki przeprowadzanych przez Plain International UK badań są smutne, a skala problemu zatrważająca.
W dobitny sposób zwracają uwagę na to, że życie pod ciągłą presją dotyczącą własnego wyglądu może nie tylko skutecznie odebrać nam radość z młodości, ale również mieć kluczowy – i niestety negatywny – wpływ na naszą przyszłość, w tym karierę.
Niestety zdaje się, że szkoły w ogóle sobie z tym problemem nie radzą. Rzadko kiedy podejmują jakiekolwiek działania, by zmienić tę sytuację. Mało tego, dochodzi nawet do przypadków, jak w jednej z brytyjskiej podstawówek, gdzie szkolny fotograf w swojej ofercie zawiera pakiet zdjęć wyretuszowanych – z wybielonymi zębami i bez trądziku. Choć wielu z nas przeglądając szkolne zdjęcia, ma ochotę zapaść się pod ziemię, to utwierdzanie dzieci w przekonaniu, że bez poprawek wyglądają źle, może bardzo negatywnie wpłynąć na ich pewność siebie.
The girls have their school photo today and there is the option to AIRBRUSH the picture! There are two levels offered!! What the….?! Have complained! What 8 yr old needs to be paranoid about an “uneven skin tone” pic.twitter.com/6BGCx3FRZ9
— Sam Walker (@WalkerSam) ٢٨ أكتوبر ٢٠١٩
Jak podsumowuje swoje badania Plain International UK: „To nie nasze twarze i ciała, ale sposób myślenia społeczeństwa potrzebuje gruntownej metamorfozy.”
Zdjęcie główne: Hailey Reed/Unsplash
Tekst: KD