Donosiliśmy już wam o kontrowersjach związanych z glifosatem, który często wykorzystywany jest jako składnik wielu środków chwastobójczych, między innymi Roundup należącego do firmy Bayer.

W 2015 roku podległe WHO IARC (Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem) ogłosiło, że glifosat prawdopodobnie jest związkiem rakotwórczym i niebezpiecznym dla ludzi.

Coraz więcej państw członkowskich Unii Europejskiej niechętnie patrzy więc na ten związek chemiczny, a Parlament Europejski ma nadzieję, że do końca 2022 roku uda się zakazać jego stosowania na terenie wspólnoty. Póki co niektóre kraje – jak Holandia, Włochy, Francja i Belgia – wprowadziły ograniczenia związane ze stosowaniem tego składnika środków chwastobójczych. Jednak najdalej posunęła się Austria – parlament tego kraju w ostatni wtorek całkowicie zakazał glifosatu.

– Jest coraz więcej naukowych dowodów na to, że ten środek chwastobójczy jest rakotwórczy. Naszym obowiązkiem jest wyeliminowanie tej trucizny z naszego środowiska – mówi przewodnicząca Socjaldemokratycznej Partii Austrii Pamela Rendi-Wagner. Projekt ustawy o zakazie glifosatu poparła także nacjonalistyczno-konserwatywna Wolnościowa Partia Austrii i liberalna partia NEOS. Jedynie politycy Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP), którą popiera także wielu rolników, byli za tym, aby środek mógł być stosowany. Podkreślali, że nie zawsze jest niebezpieczny dla ludzi i rolnicy umieją go poprawnie stosować. – To czysty populizm – powiedział Klaus Lindinger z ÖVP o nowej ustawie.

Nowe prawo wejdzie w życie 1 stycznia 2020 roku.

Pamela Rendi-Wagner ma nadzieję, że inne kraje wezmą z Austrii przykład i także zakażą stosowania preparatów z glifosatem.

Tekst: NS