Centrum powstało w 2015 roku, jednak sławne na cały świat stało się dopiero w ostatnich kilkunastu miesiącach dzięki artykułom w największych mediach. Oprócz nominacji do nagrody na najlepszą galerię handlową, ReTuna została także nominowana przez Szwedzką Agencję Rozwoju Regionalnego (Tillväxtverket) do nagrody na największą innowację w turystyce, a okrzyknięta ‘światową stolicą recykingu’ Esklistuna, miasto w którym mieści się centrum, otrzymało niedawno nagrodę za najlepszy place branding.

Sprzedawane produkty to w większości oddane za darmo przez mieszkańców używane rzeczy, które są następnie naprawiane lub poddawane upcyclingowi. ReTuna to także miejsce edukacji, warsztatów i spotkań na temat recyklingu i ekologii.

Pomysł jest prosty – mieszkańcy przywożą do magazynu niepotrzebne już zabawki, meble, ubrania i elektronikę, które po selekcji dokonanej przez pracowników centrum przekazywane są do działających w nim sklepów. Rzeczy, które nie nadają się do sprzedaży lub upcyclingu kierowane do miejskiego punktu recyklingu. Dzięki restrykcyjnemu podejściu do selektywnej zbiórki odpadów Szwecja jest jednym z liderów pod względem recyklingu i wprowadzania zasad tzw. gospodarki obiegu zamkniętego (circular economy). Mimo tego konsumpcja materialna Szwedów rośnie i jest dużo wyższa niż średnia w UE – gdyby cały świat chciał osiągnąć podobny styl życia, do jego podtrzymania potrzebowalibyśmy ponad czterech planet.

ReTuna jest własnością miejskiej spółki komunalnej, która wyłożyła środki na budowę hali i dotowała działalność centrum aż do momentu gdy w 2018 roku wyszło ono na zero. Wartość sprzedanych produktów wyniosła wtedy prawie 12 mln koron ( ok 4,5 mln złotych). Już niedługo ReTuna ma zostać powiększona o dodatkową powierzchnię sklepową. Sukces w Esklistunie sprawił, że kilka szwedzkich samorządów bardzo poważnie rozważa skopiowanie tego modelu.