Co Audrey Tang sądzi o demokracji i technologii? Najlepsze fragmenty wywiadu z minister cyfryzacji Tajwanu

Genialna programistka wierzy w ludzi i w moc empatii, a nadzieję na przyszłość widzi w kolektywnym działaniu.
.get_the_title().

Niedawno przedstawialiśmy wam sylwetkę Audrey Tang – genialnej programistki, której IQ wynosi powyżej 180 punktów. Transpłciowa Tang nazywa siebie „konserwatywną anarchistką”, jest najmłodszym ministrem w rządzie Tajwanu i odpowiada za Ministerstwo Cyfryzacji.

To właśnie ona stoi za spektakularnym sukcesem kraju w walce z pandemią koronawirusa.

Dziś przedstawiamy wam najlepsze fragmenty z rozmowy z Audrey Tang, którą przeprowadził ekonomista Tyler Cowen w ramach swojego podcastu „Conversations with Tyler”. Całą rozmowę znajdziecie tutaj.

1. O ograniczeniach związanych z rządem

„Myślę, że ludzi ogranicza wyobrażenie, że rząd to jedna konkretna rzecz. Mówimy o zarządzaniu internetem, a nie o 'internetowym rządzie’. Gdyby IETF lub ICANN zaczęłyby nazywać siebie internetowym rządem, z pewnością pojawiłoby się więcej ograniczeń w myśleniu o podejściu wielostronnym. Ale nazywamy to zarządzaniem, nie nazywamy tego rządem. Może więc samo słowo 'rząd’ ogranicza wyobraźnię ludzi.”

2. O swojej pracy jako minister cyfryzacji

„Pracuję Z rządem, a nie DLA rządu.”

3. O demokracji jako technologii

„[Ponieważ demokracja i technologie pojawiły się na Tajwanie mniej więcej w tym samym czasie] postrzegamy demokrację jako technologię społeczną. Dla nas technologia nie zawsze jest przemysłowa, może także być społeczna. Zestaw poprawek do konstytucji, z których jedna czy dwie są obecnie wprowadzane, pokazuje, że nawet konstytucja, jądro demokracji, to technologia – ludzie mogą wnieść do niej swój wkład, tak jak to jest w przypadku Linuxa.”

źródło: wikimedia commons

4. O skalowaniu w rządzie

„Skalowanie oznacza, że ​​biorę coś, co zdarzało się tylko między dwiema lub trzema osobami, które uważnie słuchały, i skaluję – używam technologii, by upewnić się, że kiedy podróżuję po Tajwanie, nadal mogę uważnie słuchać ludzi, którzy są społecznymi innowatorami w ich osadach, na odległych wyspach czy w obszarach wiejskich. Jednocześnie dzięki nowoczesnej technologii, która czasami wydaje się magiczna, ludzie z pięciu gmin, z 12 centralnych ministerstw mogą równie uważnie jak ja słuchać opowieści o innowacjach miejscowej ludności. A to skaluje samo słuchanie.”

5. O braniu pod uwagę wszystkich stron

„Przez rotację rozumiem branie pod uwagę wszystkich stron, ilekroć pojawiają się ludzie o różnych stanowiskach na aktualny temat – może to być Uber, może to być eSport, może to być 5G, samojezdne pojazdy, jak to nazywasz. Jeśli stwierdzę, że nie mogę spierać się z żadnego konkretnego punktu widzenia, zarezerwuję kilka dni, aby spędzić czas z tą społecznością na etnografii – po prostu spędzać czas, dopóki nie zmienię mojego światopoglądu i dopóki nie będę mógł kłócić się z ich punktu widzenia. Nazywa się to braniem wszystkich stron.”

6. O tym, jak zbliżać ludzi do siebie

„Jeśli patrząc na OpenStreetMap, mógłbyś tylko powiększyć kulę ziemską lub powiększyć pojedynczy blok w mieście […], to ta mapa byłaby kompletnie nieprzydatna. Przydatne w przejściowych poziomach powiększenia jest to, że dzięki nim ludzie mogą budować kontekst w swojej głowie i łączyć swoje doświadczenia z osobami, które się trochę od nich różnią, ale nie za bardzo, a to buduje wspólne wartości. Tak więc przejście między poziomami przybliżenia jest znacznie ważniejsze niż poziom jeden i milion.”

7. O pracy zdalnej w przyszłości

„Jeśli nie lubimy narzędzi, których używamy do telepracy, po prostu je ulepszamy. To jest główna idea otwartej innowacji, ponieważ jeśli ludziom nie podoba się sposób, w jaki narzędzie ogranicza naszą wyobraźnię, zawsze mogą je ulepszyć.”

8. O korzyściach z oburzenia

„Oburzenie jest początkiem ruchu społecznego. Chodzi o to, gdzie je kierujesz. Jeśli w kierunku zemsty – to znaczy ranienia wyimaginowanych lub prawdziwych ludzi – lub w kierunku dyskryminacji, która obniża status społeczny innych ludzi bez podnoszenia własnego, oczywiście, może to być destrukcyjne […]. Ale mogłoby też być skierowane na współtworzenie – to znaczy tworzenie nowych instytucji, aby stare problemy, które wywołały w was wściekłość, nie powtórzyły się. Tak rozwija się demokracja. Właściwie to też jestem oburzona.”

9. O zaletach bycia osobą transpłciową

„Myślę, że łatwiej mi się wczuć się w ludzi, ponieważ przeszłam przez niektóre etapy twojego dojrzewania, bez względu na twoją płeć. Nie czułbym więc, że połowa populacji różni się ode mnie. Czułbym, że jestem tylko częścią homo sapiens. To jest duża społeczność.”

10. O transkulturowej republice obywateli

„Inną rzeczą jest syntetyzowanie większej liczby kultur, z którymi się spotkałam, w bardziej transkulturowy sposób życia, transkulturowy sposób myślenia, obejmujący nazwę samego kraju. Tajwan oficjalnie nazywa się Zhōnghuá Mínguó, co tłumaczę jako transkulturową republikę obywateli. To znaczy, nie powiedziałbym, że jest to uniwersalne, ale może mieć globalne zastosowanie. Każdy może być częścią transkulturowej republiki obywateli.”

Zdjęcie główne: Social Innovation Exchange
Tekst: NS

FUTOPIA