Elon Musk założy serwis, w którym oceniana będzie rzetelność dziennikarska artykułów?
Elon Musk od jakiegoś czasu toczy liczne retoryczne potyczki z mediami. Nieprzychylne, a w jego ocenie także bardzo nierzetelne, kłamliwe i szkodliwe artykuły – tu przykładowa słowna przepychanka – mocno odbiły się na notowaniach i wizerunku Tesli. Prawdziwa burza nastąpiła jednak po tym tweecie:
The holier-than-thou hypocrisy of big media companies who lay claim to the truth, but publish only enough to sugarcoat the lie, is why the public no longer respects them https://t.co/Ay2DwCOMkr
— Elon Musk (@elonmusk) May 23, 2018
Doszło nawet do tego, że dziennikarz The Verge Andrew Hawkins przyrównał aktywność Muska w mediach społecznościowych do… działań Donalda Trumpa, na co oczywiście szybko doczekał się ciętej repliki.
Thought you’d say that. Anytime anyone criticizes the media, the media shrieks “You’re just like Trump!” Why do you think he got elected in the first place? Because no ones believes you any more. You lost your credibility a long time ago.
— Elon Musk (@elonmusk) May 23, 2018
Jednego z bohaterów naszego printu „Herosi” najbardziej uwiera jednak model dystrybucji treści, który nastawiony jest na kliki i sponsorowane materiały, a nie jakość kontentu, na co zwrócił uwagę tutaj:
Problem is journos are under constant pressure to get max clicks & earn advertising dollars or get fired. Tricky situation, as Tesla doesn’t advertise, but fossil fuel companies & gas/diesel car companies are among world’s biggest advertisers.
— Elon Musk (@elonmusk) May 23, 2018
Wystosowany ostatnio przez niego komunikat wskazuje jednak, że Musk ma ochotę zmieniać świat nie tylko w zakresie kolonizacji kosmosu i popularyzacji pozyskiwania energii słonecznej, ale i w kontekście walki z fake newsami oraz nierzetelnym dziennikarstwem:
Er, he's not kidding folks. I noticed that one of Musk's agents had incorporated Pravda Corp in California back in October last year. I was wondering what it was all about… https://t.co/y8xGGzwb3M pic.twitter.com/rTazUDUFMb
— Mark Harris (@meharris) May 23, 2018
Czy to tylko teoretyczna, wynikła spontanicznie z nadmiaru emocji wizja, czy też w głowie szefa Tesli rodzi się już kompleksowy plan działania?
Powagi całemu ewentualnemu przedsięwzięciu nadaje fakt, że w październiku 2017 roku jedna z osób powiązanych z Muskiem założyła w Kalifornii firmę właśnie o nazwie… Pravda, co z dzisiejszej perspektywy wygląda na stopniowe przygotowywanie się do takiego kroku.
Warto też dodać, że „Pravda” była w czasach ZSRR skrajnie zideologizowaną gazetą krzewiącą ideały komunizmu. Zresztą wychodzi do dziś, choć już w znacznie mniejszym nakładzie i ze znacznie mniej ostentacyjnym wydźwiękiem.
Komentujący zwracają uwagę na wiele możliwych utrudnień związanych z prowadzeniem strony, której celem byłaby ocena prawdomówności konkretnych dziennikarzy i mediów, jak i wiarygodności artykułów. Jako jedno z zagrożeń pojawiają się choćby zorganizowane naloty trolli z takich serwisów jak 4chan czy Reddit. Często pojawiają się też wątki łamania wolności słowa i tego, że siłą rzeczy musiałoby również dochodzić do kontroli i wartościowania treści, które z założenia są subiektywne, co zakrawa o absurd.
Całe to zamieszanie można by było puścić mimo uszu i potraktować jako kolejną internetową ciekawostkę, tyle tylko, że mówimy tu o Elonie Musku i akurat w jego wykonaniu tego typu projekt by nas specjalnie nie zaskoczył. Będziemy śledzić sprawę.
Tekst: WM