Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Generacja Z jako najbardziej przełomowe pokolenie w historii. To nie oni dostosowują się do rynku, tylko rynek do nich

Przewiduje się, że zarobki młodszego pokolenia za 10 lat przewyższą dochody millenialsów. Bank of America twierdzi, że będzie to pokolenie, które zapisze się na kartach historii. Są oni o krok od zmiany wszystkiego, od dóbr luksusowych po spożycie alkoholu.
.get_the_title().

Zdaniem Bank of America siła ekonomiczna Generacji Z rośnie szybciej niż było to w przypadku poprzednich pokoleń. Oczekuje się, że ich dochód wzrośnie pięciokrotnie do 2030 roku. BofA w opublikowanym przez siebie raporcie utrzymuje, że „wielki transfer bogactwa” ze starszych pokoleń zwiększy siłę konsumentów Pokolenia Z.

Dziewięciu na dziesięciu przedstawicieli Generacji Z żyje i pracuje na wschodzących rynkach – takich, które dopiero się rozwijają. Wynika to z tego, że 1/5 tego pokolenia mieszka w Indiach.

Indie to poniekąd kraj Generacji Z. Odnotowano tam poprawę wskaźników alfabetyzacji wśród młodzieży, wzrost urbanizacji i szybką rozbudowę infrastruktury technologicznej. Raport wskazał, że również takie kraje jak Meksyk, Filipiny czy Tajlandia mają potencjał wykorzystania rewolucji Pokolenia Z.

Ale co to za rewolucja? Okazuje się, że wcale nie chodzi jedynie o przeniesienie działalności do sieci. Przedstawiciele Generacji Z różnią się od poprzednich pokoleń w wielu kwestiach. Po pierwsze, połowa z nich deklaruje, że nie pije alkoholu – dla porównania nie pije go też 1/3 millenialsów. Wśród przedstawicieli Pokolenia Z maleje popularność palenia tytoniu, ale prawdopodobnie będą oni korzystać z takich produktów jak marihuana. Przemysł mięsny jest również zagrożony, ponieważ połowa Pokolenia Z deklaruje, że stosuje się do różnych ograniczeń w kwestii spożywania mięsa.

Unsplash.com

Generacja Z przenosi rynek do świata online. Prawie połowa amerykańskich nastolatków przyznała się do korzystania z internetu „praktycznie bez przerwy”, a 1/4 twierdzi, że spędza zazwyczaj ponad 10 godzin dziennie na telefonie komórkowym. Wyniki tych badań mogą trochę szokować, a liczby zaskakiwać.

Tak długi czas spędzany na telefonie musi działać na korzyść firm, których działalność została przeniesiona do wirtualnego świata.

Pokolenie Z jak żadne poprzednie zwraca uwagę na ESG, gdzie „E” oznacza środowisko (environment), „S” społeczną odpowiedzialność (social responsibility) a „G” ład korporacyjny (corporate governance). Gdy pokolenie wejdzie na rynek, te czynniki staną się jeszcze bardziej widoczne i kluczowe w strategiach firm. Ta generacja ceni sobie również zrównoważony luksus, a jakość ma dla nich większe znaczenie niż cena. Brzmi dobrze, prawda? Zdawać by się mogło, że obecni nastolatkowie są świadomi tego, co stoi za niską ceną produktu – często niegodne warunki pracy i wielka szkodliwość dla środowiska. Jeśli takimi wartościami będą kierować się przyszli przedsiębiorcy, nasza przyszłość zapowiada się całkiem nieźle.

Popularnym zjawiskiem wśród przedstawicieli Generacji Z są zakupy wielokanałowe. 44 proc. badanych oznajmiło, że korzystają z połączenia zakupów w sklepie i online.

Raport BofA sugeruje również nadchodzące zagrożenie dla sklepów spożywczych i restauracji. Mogą wygrać z nimi dostawy żywności i gotowych posiłków. Również kredytodawcy hipoteczni mogą odczuć presję wynikającą ze spadającego trendu na zakup domu. Generacja Z jest jedynym pokoleniem, które preferuje życie w mieście od przeprowadzki na przedmieścia czy obszary wiejskie.

Zdjęcie główne: unsplash.com
Tekst: Marta Zinkiewicz

FUTOPIA