Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Jesteś biurową kotwicą czy cyfrowym nomadem? Sprawdź raport o postcovidowych stylach pracy

Zmęczeni przymusowym home office’em, czy może wręcz przeciwnie, bo w domowym biurze czujecie się jak koty w kartonie? Sprawdźcie, jak powinny wyglądać Wasze biura przyszłości.
.get_the_title().

Od kilku miesięcy setki milionów ludzi na całym świecie, chcąc czy nie chcąc, uczestniczy w największym eksperymencie pracy zdalnej w historii. Próba, na którą nie byliśmy przygotowani, naturalnie zmierza ku końcowi. Jednak wszystkim tym, którzy myślą, że świat wróci do normy sprzed pandemii, podpowiadamy – to se ne vrati.

Eksperci i architekci przestrzeni biurowych z Forbis Group przygotowali raport, w którym prognozują zmiany, rekomendują rozwiązania, a przede wszystkim proponują nowy podział pracowników ze względu na postcovidowe style pracy.

infografika macierz stylów pracy
Źródło: raport Forbis Group „Style pracy i biuro przyszłości”

Parafrazując klasyka – wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno ważne pytanie: gdzie lubię pracować. A potem wyślij swojemu szefowi ten artykuł.

A) Biuro to mój drugi dom, potrzebuję przychodzić do pracy codziennie.

B) Żeby praca miała smaczek, raz biurowiec, raz domeczek.

C) Obojętnie, i tak wciąż jestem w delegacjach.

D) Biuro? A po co to komu? Home office forever!

grupa osób pracujących przy wspólnym stole w biurze
Photo by bantersnaps on Unsplash

Jeśli Twoja odpowiedź to A, to znaczy, że jesteś biurową kotwicą. Praca z domu źle wpływa na Ciebie i to nie tylko dlatego, że w biurze jest lepszy ekspres do kawy. Izolacja była jak więzienie, a chęć ukatrupienia domowników prawie nieodparta. Potrzebujesz kontaktu z zespołem jak tlenu, a burze mózgów i spotkania sprawiają, że pracujesz dużo efektywniej niż w domu. Biurowym kotwicom potrzebne są ergonomiczne stanowiska pracy, odpowiednie warunki akustyczne i wyposażenie biura oraz miejsca do przechowywania potrzebnych rzeczy.

Brzmi z grubsza jak “stare” wymagania, ale nowa normalność wiąże się jednak z tym, że biurowe kotwice będą teraz pracować w zespołach rozproszonych – one będą w biurze, ale ich koledzy już niekoniecznie.

Dlatego będą też potrzebowały miejsc do prowadzenia spotkań wirtualnych, zarówno indywidualnych, jak i grupowych. Ponadto, szczególnie ważne będzie dla nich zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego w biurze (rękawiczki, płyny do dezynfekcji itp.).

kobieta z laptopem w kawiarni
Photo by Brooke Cagle on Unsplash

Jeśli Twoja odpowiedź to B, to znaczy, że jesteś cyfrowym nomadem. Cenisz sobie pracę z domu i związaną z tym niezależność, ale od czasu do czasu lubisz wpaść do biura pogadać ze znajomymi i wspólnie popracować nad projektem. Innymi słowy – w biurze budujesz relacje, a temu nie sprzyja biała, klaustrofobiczna salka z białym stołem i szarymi krzesłami. Miejsce pracy cyfrowych nomadów powinno być wyraziste, a także manifestować kulturę organizacyjną i budować tożsamość zbiorową, by mogli poczuć, że są częścią określonej społeczności.

To oznacza, że dobry design w epoce postcovidowej będzie zyskiwał na znaczeniu.

Oprócz tego, cyfrowym nomadom trzeba zapewnić odosobniony, często dezynfekowany kącik, gdzie będą mogli odpisać na pilny email czy uzupełnić notatki po spotkaniu, a także szafkę, lekki laptop z filtrem prywatyzującym na ekran i słuchawki z mikrofonem do wideokonferencji.

businesswoman rozmawia przez telefon
Photo by LinkedIn Sales Navigator on Unsplash

Jeśli Twoja odpowiedź to C, to znaczy, że jesteś cyfrowym żeglarzem. Przed pandemią Twój tydzień był wypełniony delegacjami, a teraz szybko zamieniasz górę od piżamy na koszulę, by dołączyć do maratonu wideokonferencji. Ze względu na znaczne oszczędności czasowe, organizacyjne i finansowe, a także bezpieczeństwo w trakcie wciąż jeszcze panującej pandemii, taki stan rzeczy raczej się nie zmieni. A to oznacza, że biurko w open space i słuchawki bezprzewodowe to za mało.

Cyfrowym żeglarzom trzeba zapewnić mniejsze i większe salki konferencyjne, wyposażone w urządzenia do wideokonferencji oraz programy i narzędzia do współpracy online.

Ponadto, podobnie jak cyfrowi nomadzi, powinni zostać wyposażeni w zestaw komputerowy do pracy zdalnej. Należy też pomyśleć nad szkoleniami, wymianą dobrych praktyk czy wdrożeniem procedur zarządzania zmianą, aby ułatwić im adaptację do nowej roli.

kobieta z laptopem pracująca na podłodze w domu
Photo by Thought Catalog on Unsplash

Jeśli Twoja odpowiedź to D, to znaczy, że jesteś cyfrową kotwicą. Miłośnicy pracy z łóżka jedną ręką piszą raport, a drugą głaskają śpiącego obok psa lub kota. Zoom, Messenger i Teams to imiona ich najlepszych biurowych przyjaciół, a w stopkę chętnie by wpisali swoje motto – “wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”.

To jednak nie oznacza, że w erze postpandemicznej nie pojawią się ani razu w biurze – będą przychodzić, ale bardzo rzadko, np. na kick-off wielomiesięcznego projektu.

Zaprojektowanie stanowiska dla cyfrowych kotwic daje firmom ogromną elastyczność rekrutacyjną – poszukiwanie eksperta nie będzie ograniczone granicami miasta, a nawet kraju. Dlatego tym bardziej warto zaproponować im coś wykraczającego poza warunki pracy zdalnej uregulowane w polskim prawie. Może wystarczy krzesło ergonomiczne i monitor, ale warto rozważyć wdrożenie bonów pieniężnych na wyposażenie biura, a także przeszkolić cyfrowe kotwice, jak zaaranżować miejsce pracy, by pracowało się efektywnie i wygodnie.

W raporcie powyższą koncepcję nazwano “biurami przyszłości”. Nawet jeśli, to niedalekiej, więc warto przygotować się do tego już teraz.

Pełen raport Forbis Group znajdziecie tutaj.

FUTOPIA