Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Montaż paneli fotowoltaicznych od 2022 roku będzie obowiązkowy na większości typów budynków w Badenii-Wirtembergii

Czy obligatoryjność korzystania z eko-instalacji w niektórych regionach Niemiec oraz USA to dobry sposób na stopniowe przechodzenie ludzkości na OZE?
.get_the_title().

Badenia-Wirtembergia już od 2022 roku wprowadzi nowe, pod wieloma względami bardzo ciekawe prawo dotyczące instalacji paneli fotowoltaicznych.

Ich implementacja będzie bowiem… OBOWIĄZKOWA na wszystkich nowo powstałych budynkach oprócz tych mieszkalnych.

Jedynym wyjątkiem wśród obiektów podlegających pod reformę będą te, w przypadku których ze względu na ich położenie (np. za duże zacienienie) taka inicjatywa nie opłacałaby się finansowo. Minister środowiska landu, Franz Untersteller, powiedział że takie rozwiązanie powinno zmodernizować procedury budowlane oraz znacznie zwiększyć wagę przykładaną przez obywateli do spraw dotyczących przeciwdziałania zmianom klimatu. Analogiczne legislacyjne rozwiązanie już rok później (2023) ma być wprowadzone w Hamburgu.

csmonitor.com

Aktualny plan niemieckich władz zakłada, że do 2030 roku odnawialne źródła energii mają odpowiadać za 65 proc. całej krajowej produkcji.

Ma to stanowić ekwiwalent 66 gigawatów, podczas gdy w bieżącej chwili OZE dostarcza w kraju 51 gigawatów. Póki co u naszych zachodnich sąsiadów wciąż podnoszone są głosy o tym, że miasta marnują swój potencjał w zakresie instalacji fotowoltaiki. Sądząc po zarysowanych wyżej celach w skali mikro, z pewnością przełożą się też na działania w skali makro.

Warto dodać, że obowiązkowe panele słoneczne nie są wyłącznie niemieckim pomysłem. Podobne rozwiązanie obowiązuje np. w Kalifornii, gdzie od 2020 roku obejmuje ono nowe budynki mieszkalne. Myślicie, że wprowadzanie do legislacji takich wymagań powinno stopniowo stawać się standardem, by „zielona rewolucja” okazała się sukcesem?

Tekst: WM

FUTOPIA