Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Naukowcy znaleźli sposób na zabicie 99 proc. komarów w otoczeniu bez insektycydów

W Burkina Faso zakończyły się plenerowe testy zmodyfikowanego genetycznie grzyba. Ten naturalny wróg komara, wzbogacony o dodatkowy gen, zabijał ze skutecznością 99 proc.
.get_the_title().

W ogromnych namiotach symulujących ludzkie osady – z roślinnością, domami i zbiornikami wodnymi – naukowcy z Burkina Faso testowali wraz z amerykańskimi kolegami otrzymany w laboratorium gatunek grzyba.

DNA naturalnie atakującego komary grzyba wzbogacili wcześniej o dodatkowy gen pochodzący od pająków.

Produkt tego dodatkowego genu – neurotoksyna pajęczego jadu – okazała się zwiększać skuteczność patogennego grzyba, który w testach zabijał aż 99 proc. komarów w swoim otoczeniu. Neurotoksyna, która wcześniej została zatwierdzona przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA) jako jeden ze środków do ochrony roślin, pochodzi od pająka Hadronyche versuta. Gatunek ten jest uważany za jeden z najniebezpieczniejszych w Australii.

Gen pajęczej neurotoksyny został umieszczony pomiędzy genami grzyba odpowiedzialnymi za jego ochronę przed układem odpornościowym żywiciela.

Oznacza to, że produkcja substancji kodowanych przez wszystkie wspomniane geny jest uruchamiana dopiero wtedy, gdy grzyb znajdzie się w organizmie żywiciela

Możemy porównać ten grzyb do przezskórnego zastrzyku, za pomocą którego dostarczamy silną truciznę zabijającą komary – tłumaczy entomolog, prof. Raymond St. Leger. Po zarażeniu transgenicznym patogenem, komary nie mają szansy się rozmnożyć i giną zdecydowanie szybciej, niż gdyby zaraziły się formą dziką, czyli naturalnie występującą w środowisku. W eksperymencie doprowadziło to do załamania się populacji w ciągu dwóch pokoleń. – Wystarczyło, że spryskaliśmy transgenicznym grzybem prześcieradło i powiesiliśmy na ścianie w miejscu wykonywania eksperymentu, aby populacja komarów załamała się w ciągu 45 dni. Środek ten skutecznie zabijał również komary oporne na środki owadobójcze – dodaje Brian Lovett, członek zespołu.

Co ważne, transgeniczny grzyb siał zagładę wśród komarów niezależnie od gatunku, był natomiast niegroźny dla innych owadów, na przykład pszczół. – Nasz grzyb działa wybiórczo. Dzięki komunikacji chemicznej z otoczeniem wie, gdzie się znajduje. Jeśli wykryje, że znalazł się na komarze, wnika do jego wnętrza. Kiedy znajduje się w komarze, rozpoczyna produkcję odpowiednich substancji. Jest całkowicie bezpieczny dla innych owadów – mówi St. Leger.
Jest to pierwszy owoc wieloletnich eksperymentów z zakresu inżynierii genetycznej w walce z komarami i malarią, który doczekał się prób plenerowych. Następnym krokiem ma być sprawdzenie skuteczności metody w prawdziwej wiosce.

Tekst: AvdB

FUTOPIA