Pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn pozytywnie przeszła testy
Przez niemal siedem dekad tego typu forma zapobiegania ciąży dostępna była wyłącznie dla kobiet, choć naukowcy nad tabletką antykoncepcyjną dla mężczyzn pracują już od lat. Teraz wygląda na to, że coraz mniej nas dzieli od tego, aby tego typu pigułki trafiły do aptek. Doustna antykoncepcja dla mężczyzn właśnie przeszła pozytywnie kolejną fazę testów. Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego oraz Instytutu Badań Biomedycznych w Los Angeles sprawdzali, czy pigułki są bezpieczne dla zdrowia. W tym celu przez 28 dni brało je 40 mężczyzn. 10 z nich raz dziennie dostawało placebo, a 30 antykoncepcję doustną opisaną jako 11-beta-MNTDC w różnych dawkach: 14 po 200 mg i 16 po 400.
Po okresie badania naukowcy stwierdzili, że skutki uboczne są niegroźne i podobne do tych, których doświadczają kobiety stosujące pigułki antykoncepcyjne.
Wśród nich należy wymienić ból głowy, trądzik i uczucie zmęczenia. Pięciu mężczyzn skarżyło się także na obniżony popęd płciowy. Skutki uboczne nie skłoniły jednak nikogo z czterdziestki do zrezygnowania z eksperymentu.
Naukowcy zaobserwowali też, że organizmy badanych, którzy dostali pigułkę, produkują mniej spermy, zmniejszył się także ich poziom testosteronu. Za wcześnie jednak, aby wyciągać z tego daleko idące wnioski.
Badacze są zdania, że wymaga to dłuższych testów – trwających od 60 do 90 dni. – Mężczyźni mają naprawdę ograniczoną liczbę opcji, jeśli chodzi o odwracalną antykoncepcję. Kiedy pytamy mężczyzn o antykoncepcję hormonalną, okazuje się, że około 50 procent chce wypróbować tę nową metodę. A kiedy gdyby zapytać ich partnerki, procent byłby jeszcze wyższy – mówi Christina Wang z Instytutu Badań Biometrycznych w Los Angeles. Mimo tak dużego zainteresowania, naukowcy podkreślają jednak, że na to, aby pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn stała się powszechnie dostępna musimy jeszcze poczekać około dekady.
Tekst: NS