Pracownik Google wymyślił 3-sekundowe ćwiczenie dla mózgu, które sprawia, że każdy poczuje się szczęśliwy
Trudno uwierzyć, że wystarczą 3 sekundy, aby wprawić nasz umysł i ciało w stan krótkotrwałego szczęścia. Powtarzanie tej czynności wielokrotnie w ciągu dnia pomoże nam zauważyć pozytywne rzeczy, które nieustannie nam się przytrafiają. Wydaje wam się to naciągane? Ćwiczenie oparte jest na dogłębnych neurologicznych badaniach i wieloletnim doświadczeniu guru szczęścia Chade-Meng Tana.
Tan swoją karierę jako guru szczęścia rozpoczął w Google, gdzie zajmował się kreowaniem pozytywnej atmosfery w biurze. Prowadził zajęcia, które pozwalały pracownikom w pozytywny sposób podchodzić do wykonywanych zadań w pracy. Odnosił tak duże sukcesy, że postanowił wydać książkę 'Joy on Demand’ (’Szczęście na żądanie’), w której opisuje własną ścieżkę do szczęścia i zadowolenia.
Twierdzi, że droga do szczęścia zaczyna się od zmiany własnego nastawienia do codzienności.
Zmienić je można codziennie ćwicząc swój mózg, pozwalając mu dostrzec „cienkie plasterki szczęścia” (tak określa je Tan).
– Gdy jesteś spragniony, napij się wody. Doświadczysz wtedy krótkotrwałego pozytywnego uczucia – nie eksplozji radości, ale poczucia zadowolenia – twierdzi Tan. Te pozornie nic nie znaczące doświadczenia – skosztowanie jedzenia, wejście do klimatyzowanego pomieszczania w gorący dzień, uczucie, gdy otrzymujemy wiadomość od kogoś bliskiego – składają się na dłuższą metę na poczucie szczęścia.
Koncept „cienkich plasterków szczęścia” opiera się na neurologicznych badaniach dotyczących formowania przyzwyczajeń.
Gdy stajemy się w czymś lepsi, łatwiej nam jest powtarzać to zachowanie, bez większego wysiłku. Trzy konieczne elementy do wyrobienia przyzwyczajenia to cyngiel, rutyna i nagroda. Cyngiel w przypadku jego teorii to przyjemny moment, rutyna to zauważenie i docenienie go, a nagroda to poczucie zadowolenia, które z niego wynika. Najważniejszą częścią składową tego kilkusekundowego ćwiczenia jest moment zauważenia przyjemności i docenienie jej.
Docenianie niewielkich, ale pozytywnych wydarzeń codzienności prowadzi do szczęścia w dłuższej perspektywie.
Cały koncept wydawać się może nieco zagmatwany, ale sprowadza się do jednej, bardzo prostej prawdy – szczęście składa się z niepozornych momentów, których pełno w naszej codzienności. Warto je zauważyć, docenić i pełni doświadczyć.
Źródło: Quartz