Rebranding Grupy Polsat Plus to nie tylko ujednolicenie tożsamości. To wizualizacja misji, w której synergia jest odpowiedzią na wyzwania jutra
Ludzkość wchodzi w lata 20. XXI wieku. Żyjemy w czasach powszechnego internetu i rozwoju technologicznego, ale też w momencie, gdy zagrożone jest nasze środowisko naturalne i porządek polityczny, destabilizowany coraz większymi nierównościami społecznymi. Podstawowym zadaniem każdej wspólnoty powinna być identyfikacja celów, wyzwań jutra, które stoją przed nami wszystkimi i każdym z nas z osobna. Określenie wizji i efektywna jej realizacja to nie tylko fundament działania, ale też cel, który może jednoczyć ponad podziałami.
Polska, kraj, którego energetyka w większości oparta jest na węglu, staje przed wyzwaniem transformacji energetycznej – w czasach, gdy kryzys klimatyczny jest dla ludzkości zagrożeniem egzystencjalnym, czysta, zielona energia to podstawa dalszego bytu. Równie ważnym wyzwaniem jest powszechny, bezpieczny i szybki dostęp do wiedzy i informacji, aby niwelować wykluczenie informacyjne i umożliwić dialog zamiast baniek informacyjnych, propagandy, czy teorii spiskowych. Sprawne i swobodne poruszanie się w gąszczu informacji jest podstawą obywatelskiego życia. Rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej musi być powszechny i skierowany do osób niezależnie od ich statusu, majątku i miejsca zamieszkania. To wyzwania całościowe, dotyczące nas wszystkich.
Żeby je zrealizować, potrzebujemy podmiotów i liderów z wizją, determinacją i skutecznością.
Restrukturyzację infrastruktury na olbrzymią skalę i w duchu ekologii zapowiedział ostatnio prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden – o jego wartym 4,5 biliona dolarów planie pisaliśmy tutaj. Rząd, jeśli ma odpowiednią wizję i poparcie, może być i powinien być wielkim podmiotem, który swoim zasięgiem i skalą jest w stanie naprawić problemy, jakie społeczność napotyka na drodze do zrównoważonego jutra. Często jednak polityczne potyczki i skłócenie społeczne uniemożliwiają sprawne i jednoznaczne działanie, a wizja, jeśli kształtowana jest przez realizację tylko krótkowzrocznych i teraźniejszych potrzeb, nie jest nastawiona na stawienie czoła wyzwaniom przyszłości. W takim przypadku odpowiedzialność spada na podmioty prywatne. W ostatnim czasie w Polsce być może wyłonił się ktoś, kto aspiruje do tego kalibru – z jednej strony znany nam wszystkim od wielu lat, z drugiej – ktoś zupełnie nowy.
Grupa Polsat Plus, wcześniej rozpoznawalna osobno pod postacią swoich flagowych produktów, dzięki ujednolicającemu rebrandingowi zyskała właśnie nową tożsamość, odpowiadającą skali wyzwań w najbliższych latach.
Zaczynaliśmy od jednego satelitarnego kanału telewizyjnego, który nazwaliśmy PolSat. Byliśmy pierwszym komercyjnym kanałem telewizyjnym. Trochę później Plus udostępnił możliwość komórkowych rozmów telefonicznych. I tak zapoczątkowała się wolność w korzystaniu z usług telekomunikacyjnych. Obecnie, prawie 30 lat później oferujemy milionom naszych widzów i klientów pakiet wielu usług. Wszystko to jest dostępne w wybranym przez siebie miejscu, czasie i na dowolnym urządzeniu.
Ujednolicający markę rebranding jest jednak nie tylko początkiem nowej drogi, lecz również zwieńczeniem poprzedniego etapu, który miał swój początek prawie 30 lat temu. Jest 1992 rok, powstaje Unia Europejska, wojska radzieckie opuszczają Polskę, a z telefonu komórkowego wysłany zostaje pierwszy SMS. W tym samym roku nadawanie rozpoczyna pierwsza komercyjna telewizja w historii naszego kraju – założony przez Zygmunta Solorza PolSat.
Dzisiaj, poprzez rebranding Grupy Polsat Plus, który zunifikował tożsamość wizualną Plusa, Polsatu i całej Grupy, wyłoniła się też jednoznaczna, konkretna wizja i misja biznesowa – odpowiedź na polskie wyzwania jutra.
Synergia usług telekomunikacyjnych w połączeniu z najnowszymi inwestycjami Zygmunta Solorza w zielone rozwiązania w sektorze energetycznym i nastawienie na cyfryzację usług, tworzy podmiot, który być może już w niedalekiej przyszłości dostarczy do polskich domów pakiet nowoczesnych, zrównoważonych rozwiązań. I jeszcze rozliczy je na jednej fakturze.
Klient oczekuje, że marka będzie odpowiadać na jego indywidualne potrzeby. Chce decydować – mieć szerokie możliwości wyboru zgodnie ze swoimi oczekiwaniami i potrzebami. My, jako Grupa, odpowiadamy na to mówiąc: w Plusie, Polsacie i Polsat Box możesz wybrać swoje wszystko. Możesz rządzić m.in.: internetem, 5G, technologiami, rozrywką, emocjami, serialami i sportem.
Polsat raczej opowiada o tu i teraz, zamiast zadawać pytania albo wskazywać zagraniczne wzorce.
Polsat od początku wynika z lokalnej specyfiki i kontekstu. Teraz w nowej odsłonie
Droga Polsatu spleciona jest ze ścieżką polskiej transformacji i rozwoju ekonomicznego, od czasu otwarcia rynków, poprzez wzrost gospodarczy, aż do sukcesów sportowych i pluralizacji medialnej w kraju. Pewnie większość dzisiejszych milenialsów doskonale pamięta największą akcję promocyjną w historii polskiej telewizji – Paszport Polsatu, który trafił do 13 mln domów w Polsce. W 1997 roku Polska poznała Zygmunta Chajzera w teleturnieju ‘Idź na całość’, a Ośrodek Badania Opinii Publicznej po raz pierwszy wykazał, że Polsat miał większy miesięczny udział w grupie wiekowej 16-49 niż TVP1. Rok później na antenie pojawiły się jedne z najbardziej kultowych produkcji komediowych – ’13 posterunek’ i ‘Miodowe lata’. W 1999 roku natomiast zadebiutował najdłużej emitowany w naszym kraju sitcom ‘Świat według Kiepskich’. Już w nowym milenium, w 2002 roku, cała Polska śledziła pierwszą edycję ‘Idola’, który przez lata wykreował wiele gwiazd polskiej sceny muzycznej. Wtedy też Polsat, jako pierwsza komercyjna stacja telewizyjna, pokazał wszystkie mecze Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które odbyły się w Korei Południowej i Japonii, a w 2008 roku Polsat, znowu jako pierwsza stacja komercyjna, wyemitował wszystkie mecze piłkarskich Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. We wrześniu 2014 roku na antenie Polsatu Polacy mogli śledzić, jak nasza reprezentacja zdobywa tytuł mistrza świata w siatkówce – finał z Brazylią oglądało 9,6 mln widzów. Najbardziej znane produkcje serialowe Polsatu nie słyną z wykreowanej w nich alternatywnej rzeczywistości, ale są raczej odzwierciedleniem codzienności zwykłego konsumenta, takiego, który jest blisko realnych bolączek i tragikomedii życia w kraju nad Wisłą. Polsat raczej opowiada o tu i teraz, zamiast zadawać pytania albo wskazywać zagraniczne wzorce. To jest przyczyną sukcesu ich produkcji – możliwość utożsamienia się z treścią i postaciami.
Dostosowujemy naszą ofertę do potrzeb i zwyczajów naszych klientów i widzów. Wiemy, że chcą mieć wybór i możliwość dostępu do swoich kanałów tv, filmów, seriali, wydarzeń sportowych, kiedy, jak, gdzie i w jaki sposób chcą – na telewizorze poprzez antenę satelitarną czy coraz częściej przez internet. I wszystko to gromadzi w sobie marka Polsat Box, dzięki której każdy w dowolnym momencie może wybrać to, co mu się podoba, w sposób, jaki mu odpowiada i w atrakcyjnej cenie.
Polsat Box Go to nowoczesna platforma VOD dostępna na każdym urządzeniu.
Zamiast Ipli mamy teraz Polsat Go i Polsat Box Go
Zmianie wizerunku towarzyszą również zmiany niektórych usług: Cyfrowy Polsat to teraz Polsat Box. Polsat Box ma trzy technologie dostępu do TV – satelitarną, kablową IPTV oraz internetową OTT. Możliwość wyboru pakietów i ofert jest bardzo elastyczna i pozwala na zindywidualizowanie swoich usług. Nowością jest dekoder 4K, pozwalający na oglądanie nowych kanałów i treści w jakości 4K. Do niego dołączony jest także nowy pilot z funkcją Bluetooth oraz pierwszą na rynku funkcją DUO, która pozwala na przełączanie się pomiędzy technologią satelitarną i kablową.
Pojawiły się też dwa nowe serwisy streamingowe i VOD:
1. Polsat Go – to serwis i aplikacja umożliwiająca oglądanie treści Polsatu całkowicie bezpłatnie w modelu z reklamami. W ten sposób można oglądać całe sezony seriali i programów w jednym serwisie na wielu urządzeniach. Treści wcześniej dostępne bezpłatnie w Ipli są teraz w Polsat Go.
2. Polsat Box Go – zastąpił płatną część Ipli oraz Cyfrowy Polsat Go. Jest tam ponad 120 kanałów TV, sport, filmy, seriale i bajki dla dzieci, dostępne na każdym urządzeniu i w każdym czasie na do pięciu indywidualnych profilach. Polsat Box Go dostępny jest w modelu abonamentowym bez reklam. Abonenci Polsat Box, w ramach posiadanych pakietów,mają również dostęp do Polsat Box Go. Ponadto dostęp do kilku pakietów może wykupić każdy, nawet niebędący abonentem Polsat Box. Wart uwagi jest bogaty pakiet sportowy, gdzie można obejrzeć m.in. Ligę Mistrzów, w Polsce pokazywaną wyłącznie w telewizji Polsat, a także piłkarską ligę hiszpańską, francuską, włoską, polską oraz wyścigi F1, mecze tenisa i siatkówkę. W Polsat Box Go można też oglądać wydarzenia sportowe na żywo – kilkaset godzin miesięcznie. Godny polecenia jest też pakiet filmowy, dzięki któremu można oglądać kinowe hity, polskie i zagraniczne seriale oraz produkcje Polsatu przed premierą w TV. W pakiecie zawarte są też popularne kanały filmowe i serialowe – m.in. Comedy Central, FilmBox, Disney Channel, AXN, czy Paramount Channel.
Oferujemy swoim klientom i widzom już nie tylko oglądanie telewizji i dostęp do kanałów przez antenę i dekoder satelitarny, ale wiele różnych usług, dostęp również przez internet, możliwość oglądania dzięki Polsat Box Go treści na różnych urządzeniach – na telewizorze, smartfonie, tablecie, komputerze czy laptopie, w dowolnym miejscu, o dowolnej porze. To również oferta dostępna w serwisie i aplikacji online.
Plus oferuje najszybsze obecnie komercyjne 5G w Polsce. Krajowy rekord pobierania danych został ustanowiony w Piotrkowie Trybunalskim i wyniósł 1Gb/s.
5G powszechne i dostępne dla każdego
W ofercie Plusa znajduje się najszybsze w Polsce 5G, które dostępne jest w każdym ich abonamencie, zarówno w ofertach głosowych, jak i internetowych, dla klientów indywidualnych i dla firm. Niezależny test RfBenchmark wykazał, że prędkość pobierania danych w sieci 5G Plusa jest zdecydowanie wyższa w porównaniu do 4G i innych sieci 5G obecnych w kraju. Jest tak dlatego, że Plus jako jedyny wykorzystuje wydzielone specjalnie dla 5G pasmo 2600 MHz TDD, zamiast współdzielić je z innymi technologiami na paśmie 2100 MHz.
W komercyjnej sieci 5G w Piotrkowie Trybunalskim Plus pobił krajowy rekord w szybkości pobierania danych – 1Gb/s. Udało się to osiągnąć dzięki poszerzeniu obecnej w Piotrkowie Trybunalskim technologii 2600 MHz TDD o agregację z LTE o częstotliwości 1800 MHz i 2100 MHz. W portfolio operatora znajduje się też coraz więcej urządzeń obsługujących technologię 5G – w tym momencie jest to ponad 40 smartfonów i routerów.
Strategia Plusa jest również z ducha egalitarna – dostęp do najszybszej sieci w Polsce rozwijany jest nie tylko w dużych miastach, lecz też na prowincjach, przez co najszybszy dostęp do informacji możliwy jest dla jak największej liczby osób na równych warunkach. Obecnie ponad 15 mln osób z około 500 miejscowości objętych jest zasięgiem sieci 5G Plusa, dzięki ponad 2200 stacjom bazowym. To ponad 40 proc. Polski.
Firma wprowadza też rozwiązania ekologiczne – usługę eSIM oraz elektroniczny podpis. Podpisem złożonym na tablecie można podpisać umowę, a zamiast zwykłej karty SIM, można posługiwać się jej cyfrową wersją. Bezpieczeństwo umowy podpisanej elektronicznie zapewni kwalifikowana pieczęć oraz kwalifikowany znak czasu, które zgodne są z europejskim rozporządzeniem eIDAS. Oba te rozwiązania wpisują się w przyjętą w Grupie Polsat Plus politykę dbania o środowisko naturalne – oszczędność na papierze i plastiku.
Cały czas rozwijamy nasze 5G. Nie tylko w zakresie pokrycia kraju, ale również parametrów technicznych. Osiągane obecnie szybkości transferu sprawiają, że będzie ono jeszcze lepiej służyło mieszkańcom Polski, którzy mogą korzystać z najlepszego internetu, kiedy i gdzie chcą oraz na wybranym przez siebie urządzeniu.
Przejście Polski przez transformację energetyczną rozpocznie się z udziałem spółek Zygmunta Solorza.
Czysta, zielona energia
Droga Zygmunta Solorza będzie w najbliższej przyszłości spleciona z kolejną transformacją Polski – transformacją energetyczną. Miliarder jest właścicielem Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK), w skład którego wchodzą trzy elektrownie cieplne opalane węglem brunatnym. Będą one jednak wygaszane – pod koniec 2020 roku ZE PAK zapowiedział aktywny udział w transformacji energetycznej, energia będzie w przyszłości wytwarzana z odnawialnych źródeł energii. Zbudowano już blok biomasowy o mocy 50 MW, wykorzystujący biomasę do produkcji prądu i ciepła.
Wielką inwestycją w zieloną energię jest już zbudowana w kraju farma fotowoltaiczna o mocy 70 MW. Ma ona jednak zostać znacząco poszerzona. Docelowo moc największej w kraju farmy fotowoltaicznej ZE PAKu ma wynieść aż 1000 MW – to moc odpowiadająca średniej mocy z jednej elektrowni jądrowej. Z energii generowanej przez farmę korzystać będzie m.in. Plus, który podpisał ze spółką zależną ZE PAKu 15-letni kontrakt wart 300 mln złotych. Plus, we współpracy z ESOLEO, wprowadził też w swoich salonach możliwość zakupu paneli fotowoltaicznych i ich montaż w miejscu zamieszkania klienta, upowszechniając możliwość korzystania z zielonej energii przez swoich klientów. Grupa ZE PAK zbuduje również farmę wiatrową o łącznej mocy 17,5 MW nakładem 150 mln złotych.
ZE PAK będzie też rozwijał produkcję wodoru. Grupa podpisała z firmą Hydrogenics Europe N. V. kontrakt dotyczący zakupu elektrolizera do produkcji wodoru wraz z urządzeniami pomocniczymi – stacją sprężarek oraz stacją do napełniania magazynów mobilnych. Produkowany wodór będzie powstawał bez szkodliwych produktów ubocznych dzięki technologii Proton Exchange Membrane. Do procesu elektrolizy wykorzystana zostanie energia słoneczna pozyskiwana z własnej farmy fotowoltaicznej. W ciągu doby będzie możliwa produkcja aż dwóch ton wodoru – taka ilość pozwoli na eksploatację 50 autobusów na dobę, z których każdy będzie w stanie przejechać dziennie około 250 km. Fabryka autobusów wodorowych miałaby stanąć na pograniczu Lublina i Świdnika i produkować pięćset autobusów rocznie. ZE PAK podpisał list intencyjny z lubelskim Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym na dostawę wodoru poprzez stacjonarne i mobilne stacje tankowania. Lublin najprawdopodobniej będzie pierwszym miastem w Polsce, w którym autobus zasilany ekologicznym wodorem będzie obsługiwał linię komunikacji miejskiej.
Tankowane wodorem będą też samochody osobowe. Jedna ze spółek Zygmunta Solorza kupiła 40 ze 100 dostępnych w Polsce samochodów wodorowych Toyota Mirai drugiej generacji. Zbudowane zostaną dwie stacje tankowania wodoru – jedna w okolicy Konina, przy ZE PAKu, druga w Warszawie. Na razie na całym świecie jest mniej niż 600 stacji wodorowych, lecz analitycy spodziewają się ich szybkiego przyrostu – do 2030 roku powinno być ich nawet 45 tys. Pierwsze dwie stacje w Polsce to punkty stworzone przez Solorza, lecz do 2022 roku polski rząd przewiduje wybudowanie jedenastu kolejnych stacji. Szybki rozwój samochodów napędzanych wodorem oraz stacji tankowania spowodowany jest tym, że jest to jeden z najbardziej przyjaznych dla środowiska sposobów transportu – nowa Toyota Mirai nie tylko nie emituje spalin, lecz oczyszcza powietrze podczas jazdy. Rura wydechowa emituje jedynie parę wodną i wyposażona jest w katalityczny filtr z włókniny, który wychwytuje mikroskopijne cząsteczki zanieczyszczeń, w tym tlenek azotu i dwutlenek siarki.
Najgłośniejszym projektem energetycznym ostatnich miesięcy jest jednak budowa elektrowni jądrowej, której podejmą się Zygmunt Solorz oraz Michał Sołowow. Elektrownia jądrowa ma powstać na terenie ZE PAKu, być prywatna i wykorzystywać małe reaktory modułowe o łącznej mocy 1,2 do 1,8 GW. Pokryć ma m.in. własne potrzeby energetyczne spółek należących do inwestorów. Budowa rozpocząć ma się w 2027 roku, a zostać ukończona w latach 2030-2031, koszt wyniesie około 4,6 mld euro.
Grafika: Wielkopolska Dolina Energii/Facebook
Dzisiejszy świat potrzebuje liderów. Takich, którzy nie tylko wskażą zadania, które przed nami stoją, lecz przedstawią jasną wizję ich realizacji. Ta wizja powinna być odważna ale powstawać organicznie i naturalnie z lokalnego kontekstu, aby jej ucieleśnienie było najbardziej swobodne. Tego nauczyła nas ostatnia lekcja o globalizacji. Transfer idei nie jest możliwy bez uwzględnienia miejscowej specyfiki i kultury. Prędzej czy później takie twory walą się pod ciężarem sprzeczności albo niejasnych zależności. Grupa Polsat Plus zdaje się doskonale to rozumieć, tworząc od 30 lat rozwiązania powszechne i skalowalne, oparte o rodzimy kapitał i przywództwo, spod którego coraz bardziej prześwituje czytelna aspiracja:
Równy wzrost w stronę zielonej, zrównoważonej przyszłości.
Kiedy pod koniec lat siedemdziesiątych wyjeżdżałem z komunistycznej Polski na zachód, jednego byłem pewien – że nie wyjeżdżam na stałe. Gdy opuszczałem kraj, podjąłem decyzję, że na pewno wrócę. Nieważne kiedy, nieważne jak – chciałem kiedyś wrócić do domu, do Polski i coś tu zbudować.