Światowi inwestorzy od kilku dni z niedowierzaniem przyglądają się temu, co można nazwać małą rewolucją na Wall Street. Została ona zapoczątkowana przez użytkowników Reddita i 4chana, którzy chcieli uratować zagrożoną bankructwem sieć sklepów z artykułami dla graczy GameStop. Przy okazji wybudzili ze snu zimowego kilka giełdowych niedźwiedzi.

GameStop to stacjonarna sieć sklepów, która sprzedaje m.in. fizyczne egzemplarze gier wideo.

Przez pandemię popadła w niemałe kłopoty, jej akcje na giełdzie zaczęły spadać, a zarząd planował już zamknięcie ok. 450 lokali. Taka decyzja mogła być też podyktowana faktem, że coraz więcej graczy decyduje się na zakup cyfrowych kopii tytułów. Przez to sklepy stacjonarne z grami powoli wymierają jak niegdyś wypożyczalnie z kasetami VHS.

Cud na Wall Street

Mogłoby się wydawać, że przyszłość sieci sklepów jest już przesądzona. Jeszcze 12 stycznia akcje GameStop były wyceniane na niecałe 20 dolarów. Wtem stała się rzecz, którą można nazwać cudem na Wall Street. Cena za udziały w kilka dni wzrosła kilkukrotnie osiągając ponad 150 dolarów.

Za tą finansową rewolucją nie stał żaden 'Warren Buffett’, a grupa sympatyków GameStop, która umówiła się na forum Reddita i 4chana na windowanie cen akcji spółki.

Użytkownicy serwisów tłumnie zaczęli wykupywać jej udziały, których wartość zaczęła rosnąć z prędkością Tesli Roadster. Porównanie nie jest przypadkowe, bo do rewolucji przyłączył się także Elon Musk, który jeszcze bardziej podkręcił tempo.

Gamestonk!! https://t.co/RZtkDzAewJ

— Elon Musk (@elonmusk) January 26, 2021

Najbogatszy człowiek na świecie — jak to ma w zwyczaju — zatweetował o całym wydarzeniu, przyczyniając się tym samym do kolejnego wzrostu wartości akcji GameStop. We wtorek 26 stycznia były najchętniej kupowanymi papierami na świecie, a obrót nimi tego dnia osiągnął wartość 20 mld dolarów – poinformował na Twitterze Eric Balchunas, analityk Bloomberg Intelligence.

THEY DID IT: $GME was the most traded equity on the planet today w/ $20b in volume, more than $SPY, $AAPL and even the Mighty $TSLA. Surreal. pic.twitter.com/UxJPttsg4t

— Eric Balchunas (@EricBalchunas) January 26, 2021

Inwestorzy przewidzieli spadek, ale nie wzrost

Starzy wyjadacze z Wall Street dostrzegli słabe perspektywy GameStop dawno temu i chcieli zarobić na spadku walorów spółki poprzez tzw. 'krótką sprzedaż’. Pozwala ona obstawiać spadki danej spółki. Inwestor, który decyduje się na „shortowanie” pożycza akcje, aby jak najszybciej sprzedać je na rynku, przewidując ich spadek. Gdy ten nastąpi, odkupuje je po niższej cenie i zwraca, zachowując różnicę dla siebie.

Zanim akcje GameStop poszybowały mocno w górę, spółka była jedną z najmocniej „shortowanych” w Stanach Zjednoczonych.

Liczne grono inwestorów chciało zarobić na spadkach, które wydawały się nieuniknione. Tymczasem przeszkodzili im w tym użytkownicy Reddita, dzięki którym przewidywania przedsiębiorców się nie sprawdziły. Szybko skupowali akcje sprzedawane przez inwestorów i w ten sposób podbili ich cenę.

Robinhood zabiera nie tylko bogatym

Rajd na GameStop sprawił, że nawet aplikacja nazwana po bohaterze, który zabierał bogatym i dawał biednym, zaczęła postępować sprzecznie z przekonaniami postaci z angielskich legend ludowych. Zakapturzony łucznik raczej nie pochwaliłby blokowania zwyczajnym internautom możliwości kupna akcji firmy.

Tymczasem zarząd aplikacji Robinhood, w związku z szarżą na akcje GameStop, uniemożliwił swoim użytkownikom ich zakup. To spotkało się z oburzeniem ze strony internautów, którzy zarzucili brokerowi działania na korzyść interesów bogatych inwestorów. Tym samym Robinhood zaczął otrzymywać mnóstwo negatywnych opinii, a ocena apki spadła poniżej dwóch gwiazdek.

Po tym jak Robinhood odciał inwestorów od zleceń kupna akcji Gamestop ruszyła fala negatywnych ocen ich aplikacji. Dawniej ulubieńcy tłumów, bo dali bezprowizyjny handel, dziś wróg numer jeden. pic.twitter.com/6hLoU8ua3S

— Przemek Gerschmann (@PGerschmann) January 28, 2021

Spadające gwiazdy w tym przypadku na pewno nie przyniosły szczęścia firmie, którą już zainteresowały się władze USA. Politycy na czele z Alexandrią Ocasio-Cortez, Rashidą Tlaib i Tedem Cruzem zapowiadają śledztwo w sprawie wyłączenia w aplikacji możliwości kupowania niektórych akcji.

Co ciekawe, to jedna z nielicznych spraw w USA, która połączyła we wspólnej walce Demokratów z Republikanami.

Współzałożyciel Reddita Alexis Ohanian, który opuścił zarząd w zeszłym roku, uważa, że przez to wydarzenie, podobne rajdy mogą stać się normą na giełdzie. Według niego jest to naturalną konsekwencją istnienia społeczności internetowych.

’Myślę, że jest to przełomowy moment. Nie sądzę, że wrócimy do świata sprzed tego wydarzenia, ponieważ te społeczności, są produktem ubocznym połączonego Internetu. Czy to jedna platforma, czy druga, to jest nowa norma’ – powiedział Ohanian w rozmowie z CNBC. ’Obserwowaliśmy, jak internet w ciągu ostatnich 10-15 lat, dzięki rozwojowi mediów społecznościowych i całej tej infrastruktury, przyniósł oddolną rewolucję w tak wielu branżach. Widzieliśmy to w mediach, widzieliśmy to w tak wielu sektorach, a teraz dzieje się to w finansach’ – dodał.

Tekst: Konrad Siwik