Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

W nowym raporcie Wood Mackenzie wskazano perspektywy dla rynku fotowoltaiki. Wydajność nadal ma rosnąć, koszty spadać

Do progresu ma się przyczynić między innymi stopniowe przechodzenie na większe płytki do ogniw.
.get_the_title().

Perspektywy dalszego rozwoju branży fotowoltaicznej wydają się być, nomen omen, świetlane. Wydajność instalacji wraz z kolejnymi latami ma coraz bardziej rosnąć, podczas gdy koszty pozyskiwania energii wręcz przeciwnie – będą maleć. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu „Solar PV Module Technology Market Report” autorstwa firmy Wood Mackenzie. Dokument wskazuje, że jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy będzie stopniowe przechodzenie na inne, większe rodzaje płytek do ogniw, takie jak M6, M10 czy G12.

Dzięki tej bardziej rozbudowanej powierzchni koszty realizacji farm PV zmaleją od 3 do nawet 9 proc.

Większość z najważniejszych wytwórców paneli słonecznych już zapowiedziała przechodzenie na nowy format. Spora część z nich chce to zrobić pomiędzy ostatnim kwartałem tego i przyszłego roku.

Według szacunków do końca 2021 roku wspomniane moduły wygenerują, w kolejności, 28 GW, 63 GW i 59 GW. Z kolei w 2025 roku same M10 i G12 mają już odpowiadać za ponad 90 GW, co pozwoli na przeważającą pozycję na rynku.

fot. saurenergy.com

Zaangażowany w powstawanie raportu Xiaojing Sun zwraca uwagę, że w przypadku intensywnego przemodelowania rynku pod większe moduły mogą one już w przyszłym roku stanowić nawet 40 proc. wszystkich dostępnych w obiegu, zaś do 2025 roku wyprzeć w 100 proc. te mniejsze od M6. Również same ceny komponentów nadal mają spadać, choć nieco wolniej niż w poprzednich latach, w których pikowały w dół dość intensywnie.

Duże nadzieje pokładane są też w modułach typu n, takich jak HIT czy TOPCon, cechujących się znacznie niższym stopniem degradacji i umożliwiających wygenerowanie większej ilości mocy.

„Nasza analiza pokazuje, że moduły TOPCon i HIT, aby być konkurencyjne, potrzebują większej mocy o co najmniej 40 W i 90 W od konwencjonalnych odpowiedników albo ich ceny powinny być niższe o, odpowiednio, 6 oraz 20 proc.” – czytamy w raporcie.

Progres w zakresie fotowoltaiki konsekwentnie postępuje więc nie tylko w kwestii globalnej świadomości, ale i technologii. Oby tak dalej!

Tekst: WM

FUTOPIA