„Złota rączka dla seniora”, czyli darmowe naprawy dla gdańskich seniorów

Gdańsk to kolejne miasto, które proponuje osobom powyżej 75 roku życia drobne i nieodpłatne naprawy.
.get_the_title().

Z początkiem ubiegłego miesiąca w Gdańsku ruszył projekt „Złota rączka dla seniora”. Dzięki niemu wszystkie osoby, które ukończyły 75 lat będą mogły skorzystać z drobnych napraw. Wszystkie usługi są darmowe, jeśli niezbędne do naprawy materiały kosztują poniżej 80 zł. W przeciwnym wypadku senior musi pokryć koszt materiałów – cena ustala z nim wcześniej Gdańska Spółdzielnia Socjalna, która kieruje tym projektem.

Jakie naprawy wchodzą w grę? W zasadzie wszystkie drobne rzeczy, które zajmą nie więcej niż godzinę pracy.

Fachowcy uporają się i z kapiącym kranem, i z niepodłączonym telewizorem, skrzypiącymi drzwiami, wymianą korków czy zamków. Jeśli zajdzie taka potrzeba, mogą nawet kupić i wymienić żarówkę – a więc chodzi nawet o najmniejsze usterki. – Projekt “Złota rączka dla seniora” sprawić ma, by osobom w wieku 75+ w Gdańsku żyło się łatwiej i bezpieczniej. Żeby czuły opiekę i wsparcie w rozwiązaniu nawet bardzo prozaicznych problemów. Zachęcamy do kontaktu ze Spółdzielnią, bez obaw o to, że ktoś podszyje się pod “złotą rączkę”. Dzwoniąc, wyznaczamy konkretny dzień i godzinę przybycia fachowca, możemy dodatkowo ustalić jeszcze hasło, które musi podać, pukając do drzwi – tłumaczy Sylwia Ressel, rzeczniczka prasowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.

fot. Sasikan Ulevik / źródło: unsplash

Akcja „Złota rączka dla seniora” skierowana jest przede wszystkim do samotnych, niesamodzielnych i schorowanych seniorów.

Osoby, które mają powyżej 75 lat, mieszkają w Gdańsku i chcą skorzystać z darmowej usługi, powinny zadzwonić pod numer 881 703 096 w dni powszednie od godziny 8:30 do 15:30 i umówić się na wizytę złotej rączki.

Akcja będzie trwać do maja przyszłego roku. Organizatorzy nie wykluczają jednak tego, że w przypadku zwiększonego zainteresowania „Złota rączka dla seniora” zagości w Gdańsku na dłużej. – Staramy się, by jakość usług świadczonych w mieście na rzecz sędziwych mieszkańców była jak najwyższa i bardzo wszechstronna. Temu służą między innymi wprowadzane innowacje społeczne i projekty pomocowe. Wszystko po to, by potrzebujący gdańszczanie, którzy z różnych przyczyn w jesieni życia nie mogą liczyć na wsparcie bliskich, mieli jak najlepszą opiekę i poczucie bezpieczeństwa – mówi Piotr Kowalczuk, zastępca prezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych. Gdańsk nie jest jedynym miastem, w którym działa „Złota rączka dla seniora”. Pilotażowy projekt odbył się już w Warszawie, w Poznaniu czy Krakowie.

Tekst: NS

FUTOPIA