Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Czy żyjemy w symulacji? Fizyk zbiera na Kickstarterze środki, by to sprawdzić

Coraz więcej osób sądzi, że żyjemy w Matrixie. Czy tak jest naprawdę? Wkrótce się przekonamy.
.get_the_title().

’Is this real life? Is this just fantasy?’ – takie pytania zadawał zespół Queen w piosence 'Bohemian Rhapsody’. Nad podobnym problemem głowę nie od dziś łamią sobie naukowcy. Tylko w ich przypadku mowa jest nie o fantazji, a o symulacji komputerowej.

Pisaliśmy już o hipotezie słynnego transhumanisty Nicka Bostroma, który w 2003 roku doszedł do wniosku, że jest 33 proc. szans na to, że żyjemy w symulacji.

Pisaliśmy także o Davidzie Kippingu, amerykańskim astronomie z Uniwersytetu Columbia, który stwierdził, że jest na to aż 50 proc. szans. A jak jest naprawdę? Być może już wkrótce się dowiemy. Fizyk Tom Cambell wraz z grupą badaczy zbiera właśnie środki na Kickstarterze, by to sprawdzić. Pomysł naukowców cieszy się ogromną popularnością – zebrali już ponad 236 tys. dolarów, podczas gdy deklarowany cel zbiórki wynosił 150 tys. W zasadzie nic w tym dziwnego, bo jak pokazał tegoroczny film 'A Glitch in the Matrix’, niepokojąco dużo osób wierzy w to, że żyje w symulacji.

Naukowcy zamierzają zweryfikować hipotezę Bostroma, wedle której możliwe są trzy scenariusze:
1. Cywilizacje zwykle upadają zanim uda im się rozwinąć umiejętność tworzenia symulacji rzeczywistości.
2. Wysokorozwinięte cywilizacje nie są zwykle zainteresowane tworzeniem symulacji rzeczywistości.
3. Prawie na pewno żyjemy w symulacji.

No dobrze, ale jak to wszystko sprawdzić?

Naukowcy są zdania, że jeśli prawdziwa jest bramka numer trzy, to z całą pewnością można założyć, że symulacja nie jest idealna i nie wszystkie informacje są przez nią przetwarzane w odpowiednim tempie.

Opierając się na tym założeniu, przeprowadzą kilka różnorodnych i zaawansowanych eksperymentów opartych na doświadczeniu Younga, które polega na przepuszczeniu światła spójnego przez dwie blisko siebie położone szczeliny i obserwacji obrazu powstającego na ekranie. Jeśli wyniki odbiegać będą od spodziewanych i nie pojawi się inna logiczna hipoteza, która je wyjaśni, naukowcy przyjmą, że żyjemy w symulacji. Naukowcy zapewniają, że wszystko to na poważnie i w opisie zbiórki na Kickstarterze podkreślają, że jeśli okaże się, że nasza rzeczywistość została w całości wygenerowana, to implikacje tego faktu są naprawdę poważne.

Tekst: NS

SURPRISE