Badania potwierdzają, że koniec romansu da się przewidzieć. Najsilniejszą oznaką wygaszania relacji prawdopodobnie nie jest to, co partner mówi lub robi, ale to, jak czuje się za jego sprawą druga osoba. Czyli: jeżeli przeczuwasz, że twój partner zmienił się emocjonalnie, to najpewniej się nie mylisz. Nawet jeśli teoretycznie wszystko jest po staremu: nadal do siebie dzwonicie, wypełniacie rytuały i spełnione jest niezbędne minimum.

Badania na temat oznak kończenia się związków przeprowadziła dr Yoobin Park ze swoim zespołem. Badacze sprawdzili powiązania między brakiem intymności a prawdopodobieństwem rozpadu związku i odkryli, że partnerzy, którzy postrzegali niższy poziom nagrody w swoim związku (nagrody to np. seks, prezenty, uwaga, zainteresowanie), byli bardziej skłonni do zerwania. Odkryli, że efekt ten był znaczący nawet po uwzględnieniu satysfakcji ze związku i przywiązania.

Potwierdza to wcześniejsze ustalenia, że intymność jest podstawowym powodem, który sprawia, że ludzie trwają w związku.

Oczywiście badacze wzięli pod uwagę związki, w których intymność nie była uznawana za nagrodę i w ich przypadku ten sygnał nie jest tak silnym zwiastunem rozpadu relacji, co jest raczej logiczne. U całej reszty odnotowano wycofanie się z intymności przez jedną ze stron, co było sygnalizowane na trzy sposoby.

Pierwszy rodzaj wycofania to 'budowanie murów zamiast mostów’. ’Może to nastąpić fizycznie, na przykład gdy partner chce spędzać więcej czasu w innym pokoju, lub emocjonalnie, poprzez zmniejszenie wymiany informacji. Jakkolwiek to oczywiste, budowanie granic jest przeszkodą na drodze do rozwoju relacji i sygnalizuje początek separacji w przyszłości’ – pisze dr Wendy L. Patrick.

Ekspertka jako drugi etap podaje wycofanie uczuć. Uważa, że utrata zainteresowania intymnością, bliskością i seksem najczęściej oznacza, że związek się chwieje.

Oczywiście poza sytuacjami, w których ma na to wpływ choroba, depresja, żałoba i każda inna znacząca zmiana w życiu.

’Partner, który chce poznawać nowych ludzi lub uczestniczyć w wydarzeniach w pojedynkę, może oczywiście po prostu preferować samotność. Możesz zapytać o przyczyny lub uzasadnienie zmiany preferencji, ale zastanów się, czy pragnienie spędzania czasu osobno i uczestniczenie w spotkaniach towarzyskich bez ciebie uznasz za akceptowalne i komfortowe’ – wskazuje trzeci znak dr Wendy L. Patrick.

Tekst: AC
Zdjęcie: Joanna Nix-Walkup/Unsplash