W samym Jamusukro, stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej, produkuje się 280 ton plastikowych odpadów. Z tego poddanych recyklingowi jest tylko 5 proc., na co zwrócił uwagę Paolo Rozera, dyrektor włoskiego oddziału UNICEF-u. Wiele dzieci na tym afrykańskim obszarze choruje na malarię, zapalnie płuc czy biegunkę właśnie z powodu zalegającej sterty plastikowych śmieci, które przyczyniają się do tego w 60 proc.

Projekt UNICEF-u i kolumbijskiej organizacji społecznej Conceptos Plásticos, którego celem jest budowanie nowych sal lekcyjnych z plastikowych śmieci, łączy nowatorskie rozwiązania wraz z ekologią. Paolo Rozera zwraca uwagę jak ważny jest oczyszczenie świata z plastiku

Dyrektor włoskiego oddziału UNICEF-u podkreśla, że plastik jest obecny w naszym życiu – został wyprodukowany i zużyty – więc najważniejsze jest to, aby odpowiednio go zutylizować.

Z tego powodu na Wybrzeżu Kości Słoniowej, a dokładniej w Abidżanie i w okolicy, powstanie około 500 nowych sal lekcyjnych z plastikowych odpadów. Szkoły budowane z plastikowych cegieł powstaną w miejscach, gdzie naprawdę będą potrzebne.

Do produkcji cegieł wykorzystany zostanie plastik pochodzący z tych samych terenów, gdzie powstaną nowe szkoły.

Dzieci, które nigdy nie myślały, że znajdzie się dla nich miejsce w szkole, będą w końcu mogły uczyć się i prosperować w nowej, czystej klasie i to w stu procentach z recyklingu.

W niektórych obszarach dzieci w wieku przedszkolnym z biednych dzielnic po raz pierwszy nie będą musiały dzielić przestrzeni z kolejną setką uczniów. W nowych klasach poczują się o wiele swobodniej. Warto nadmienić, że nie będzie w nich aż tak gorąco, jak w betonowych budynkach.

Aktualnie w użytku jest 9 takich szkół, jednak szacuje się, że w tym afrykańskim kraju potrzeba aż 15 tys. nowych sal lekcyjnych.

Tekst: MK
Źródło zdjęcia głównego: elpais.com