Dimetylotryptamina, znana jako DMT, jest naturalną substancją, występującą w niektórych roślinach. W mniejszych ilościach jest też produkowana przez układ nerwowy ssaków, również ludzi. Przyjmowana w formie naparu lub palona może wywoływać bardzo intensywne doświadczenia psychodeliczne.

Dzięki tej wyjątkowej właściwości, DMT jest wykorzystywane w ceremoniach i praktykach religijnych, sięgających nawet X wieku.

Napar ayahuasca, wykorzystywany przez południowoamerykańskich szamanów, zyskał swoją popularność pod koniec lat 80. dzięki książce Terence’a McKenny ‘Prawdziwe halucynacje’. Amerykański badacz opisywał w niej swoje prywatne doświadczenia z przyjmowania ayahuasci w trakcie podróży po nizinie Amazonki. Badania nad tą tajemniczą substancją kontynuował Rick Strassman, profesor psychiatrii, który w 2000 roku opublikował książkę ‘DMT: Molekuła duszy’.

Choć w niektórych rejonach świata DMT jest przyjmowane w różnych postaciach już od wieków, a zlaicyzowana forma ceremonii z udziałem ayahuasci zyskuje ostatnio coraz większą popularność wśród najbogatszych, dopiero niedawno opublikowano pierwsze badanie przedstawiające sposób funkcjonowania mózgu po jej zażyciu.

Badacze i badaczki z londyńskiego Imperial College przeprowadzili wnikliwą analizę funkcjonowania mózgu pod wpływem DMT u 20 uczestników i uczestniczek. Skany przeprowadzone technologią fMRI i EEG przedstawiały działanie poszczególnych sektorów mózgu przed, w trakcie i po zażyciu substancji. W wynikach opublikowanych w amerykańskim magazynie PNAS wskazują, że DMT znacząco zwiększa łączność między poszczególnymi obszarami mózgu.

Jego aktywność zwiększała się również w obszarach odpowiedzialnych za tzw. funkcje wyższego rzędu, takich jak wyobraźnia.

– Kora mózgowa człowieka została powiązana z tym, jak kształtujemy nasze doświadczanie świata. Poprzez zmianę tych systemów możemy być w stanie skonstruować nowe formy doświadczeń – mówi przewodniczący grupie naukowców Chris Timmerman.

Według niego analiza DMT może okazać się szczególnie pomocna w dalszych badaniach nad świadomością, a nawet udowodnić zastosowanie substancji w leczeniu zaburzeń psychicznych.

– Te same systemy są również powiązane z depresją i zaburzeniami obsesyjnymi. Dzięki zdolności ich deregulacji, DMT może mieć znaczenie kliniczne, gdy jest podawane razem ze wsparciem psychologicznym. – dodaje Chris Timmerman.

Zdjęcie główne: Bret Kavanaugh
Tekst: WK