Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Ekrany nie zawsze mają jedynie negatywny wpływ na dzieci

Tablety, telefony, komputery i telewizory – te urządzenia są nieodłącznym elementem naszego życia. Współcześnie towarzyszą dzieciom praktycznie od pierwszych dni w domu. Bywa, że niemowlaki zanim nauczą się mówić, są już w stanie odblokować telefon. Jakie to przyniesie skutki dla ich dalszego rozwoju?
.get_the_title().

Jesteśmy w stanie wymienić znacznie więcej wad niż zalet spędzania czasu przed ekranem, jednak nie sposób całkowicie zrezygnować z takiej formy rozrywki. Można ograniczać ten czas i jednocześnie edukować się w kontekście tego, jaki sposób korzystania z takich urządzeń będzie najmniej inwazyjny. Ważne jest kontrolowanie czasu, jaki dziecko spędza przed ekranem, ponieważ ten przeważnie przekłada się na mniejszą aktywność fizyczną, zwiększenie BMI, a nawet mniejszą ilości rodzinnych posiłków czy snu.

Badania dowodzą, że dzieci do drugiego roku życia spędzają przed ekranem ponad 3 godziny dziennie. Ta liczba podwoiła się na przestrzeni ostatnich dwóch dekad. 49 proc. dzieci w wieku szkolnym spędza ponad 2 godziny, a 16 proc. ponad 4 godziny przy telefonie, tablecie czy telewizorze.

Jak dobierać treści dla dziecka, żeby miały one pozytywny wpływ na jego rozwój? To, co zadziała najlepiej, to programy edukacyjne. Takie treści pomagają poprawić zachowanie, czytanie i pisanie oraz umiejętności poznawcze dzieci, które są w wieku od trzeciego do piątego roku życia. Nawet wartościowe i ciekawe treści edukacyjne w żaden sposób nie wpływają pozytywnie na dzieci poniżej drugiego roku życia. Oprócz programów czy gier, wartościowy jest również interaktywny czas spędzany przed ekranem. Przykładem mogą być np. rozmowy wideo z krewnymi czy zdalne czytanie. Okazuje się, że interaktywne treści są nieporównywalnie bardziej wartościowe od tych, które wymagają od dziecka jedynie biernego odbioru. Pasywne „konsumowanie” przekazu może być na dłuższą metę naprawdę szkodliwe. Badania dowodzą, że kilkulatek może znacznie szybciej nauczyć się nowego słowa, uczestnicząc w zajęciach na żywo lub podczas interaktywnej rozmowy niż wyciągając tę wiedzę np. z filmu.

unsplash.com

Podczas biernego odbioru informacji ekrany prezentują treści dla naszych oczu i uszu bez angażowania innych zmysłów, co w efekcie obniża umysłowe zdolności wyobrażania. Dzieci, które nauczą się danego słowa w taki sposób, mają później problemy z zastosowaniem tej wiedzy w prawdziwym życiu. Dlatego to właśnie dobrze zaprojektowany ekran dzięki jego adaptacyjności i interaktywności może przynieść korzyści dzieciom.

Wiedza na temat dozowania czasu spędzanego przed ekranem oraz jego jakości jest kluczowa dla rozwoju dziecka.

Praktycznie niemożliwym jest zrezygnowanie z zabaw tabletem czy telefonem, dlatego warto zadbać o to, aby kilkulatki korzystały z jak najlepszych edukacyjnych i przede wszystkim interaktywnych treści. Najlepszy i najbardziej rozwijający czas to ten spędzany z rówieśnikami na dworze, kiedy dzieci korzystają przede wszystkim ze swojej wyobraźni.

Zdjęcie główne: Unsplash.com
Tekst: Marta Zinkiewicz

ZDROWIE