Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Indonezja priorytetowo szczepi influencerów. Dlaczego?

Indonezja podchodzi do szczepienia celebrytów nieco inaczej niż Polska.
.get_the_title().

W jakiej kolejności powinni być szczepieni obywatele? Obserwując obecną debatę publiczną, z całą pewnością można powiedzieć tylko jedno: ilu ludzi, tyle opinii. Z pewnością jednak podejście Indonezji na pierwszy rzut oka może się wydawać co najmniej niestandardowe. Ten kraj postanowił w pierwszej kolejności zaszczepić… influencerów. W Indonezji na COVID-19 zachorowało póki co 900 tys. osób, a zmarło 26 tys. (śmiertelność z powodu tej choroby jest więc wyższa niż w Polsce).

Jednocześnie zainteresowanych szczepieniami jest 37 proc. Indonezyjczyków, 40 proc. mówi, że to rozważy, a 17 proc. nie chce się szczepić.

W obliczu takich wyników rząd postanowił działać i zorganizował akcję mającą na celu promowanie szczepień na koronawirusa. Jako że Indonezyjczycy są w globalnej czołówce, jeśli chodzi o używanie mediów społecznościowych, rząd uznał, że najlepiej nadadzą się do tego influencerzy.

Decyzja rządu indonezyjskiego, aby priotytetyzować influencerów w strategii szczepień, jest związana z decyzją o nadaniu priorytetu populacji pracującej. Chociaż może się to wydawać sprzeczne z tym, co robią inne kraje, czyli szczepieniem wrażliwej starszej populacji i pracowników służby zdrowia, ten sposób myślenia ma swoje uzasadnienie – tłumaczy Jennifer Yang Hui z S. Rajaratnam School of International Studies w Singapurze. – Historycznie rzecz ujmując, niektóre przypadki niepokojów społecznych w Indonezji wiązały się ze spowolnieniem gospodarczym. Utrzymanie stabilnej gospodarki podczas pandemii COVID-19 ma kluczowe znaczenie dla Indonezji. Korzystanie z influencerów w celu dotarcia do osób pracujących, które mogą być bardziej skłonne do zaufania ich przekazom, jest postrzegane jako sposób na utrzymanie gospodarki na powierzchni i zapobieżenie wszelkim niepożądanym skutkom spowolnienia gospodarczego w dłuższej perspektywie.

Jedną z pierwszych osób, które zostały zaszczepione, był Raffi Ahmad, którego na Instagramie śledzi niemal 50 mln osób. W jego mediach społecznościowych pojawił się oczywiście filmik ze szczepienia, w którym influencer zapewnia, że nie ma się czego bać.

Nie wszyscy jednak byli zachwyceni strategią indonezyjskiego rządu. Sprawie nie pomógł też fakt, że Ahmad kilka godzin po szczepieniu pojawił się na imprezie (za co później zresztą przepraszał i nawoływał do odpowiedzialnych zachowań). Niemniej jego filmik ze szczepienia ma ponad 3,5 mln wyświetleń – więc kto wie, może dzięki tej akcji promocyjnej ktoś faktycznie zmienił zdanie.

Tekst: NS

ZDROWIE