W bajkach tajemnicze matki chrzestne pojawiają się jako dobre wróżki.

Często ratują główne bohaterki z opresji, zawsze wspierają je w ich działaniach i drodze ku szczęściu.

W prawdziwym życiu nie wszystko wygląda tak spektakularnie. Nie da się rozwiązać wszystkich problemów za pomocą magicznej różdżki, ale i bez niej ciotki potrafią radzić sobie wyśmienicie. Eksperci parentingowi zauważają, że ich rola w życiu i wychowywaniu młodych dziewczynek jest niezwykle ważna.

Więź, którą może powstać między ciotką a jej siostrzenicą, bratanicą czy po prostu córką przyjaciółki, jest całkowicie wyjątkowa.

Różni się od relacji z matką czy z rówieśniczkami dziewczynki, choć w pewien sposób zdaje się łączyć ich najlepsze cechy.

Ciotka może stanowić wzór do naśladowania, a jednocześnie być powierniczką sekretów i kompanką zabaw. Jeśli uda się zbudować dobrą relację, dziewczynki będą czuć duży luz przy swoich ciociach, a w efekcie na przykład zwracać się do nich ze swoimi problemami, z prośbą o poradę. A te, jako dużo starsze, a w każdym razie już dorosłe osoby, wspomogą swoją życiową wiedzą i doświadczeniem.

Psycholog Steve Biddulph w swojej książce „Raising Girls and 10 Things Girls Need Most To Grow Up Strong And Free” zwrócił uwagę na fakt, że zwłaszcza w obecnych czasach ciotki odgrywają szczególnie ważną rolę. Dziewczynki od najmłodszych lat mierzą się z presją społeczną, w dużym stopniu dotyczącą swojego wyglądu, która dodatkowo podsycana jest przez social media, narażające je każdego dnia na hejt, krytykę czy po prostu widok nierealnych kanonów piękna. Idealnie skrojone pod Instagrama życie celebrytek czy influencerek może wpędzać w kompleksy i obniżać pewność siebie, bo młode dziewczynki nie wiedzą, że to tylko instagramowa utopia.

Ciotki mogą więc skonfrontować je z rzeczywistością, pokazać, jakie wartości się w życiu liczą i że nie zawsze jest cukierkowo jak w social mediach.

Rozmawiając z ciocią i obserwując jej życie, można się wiele dowiedzieć o prawdziwym świecie, a tym samym – też o samej sobie. Ważne jest budowanie tej więzi już od najmłodszych lat, poprzez wspólne spędzanie czasu i zabawy. Melanie Natkin autorka „Savvy Auntie: The Ultimate Guide for Cool Aunts, Great-Aunts, Godmothers and All Women Who Love Kids” zachęca wszystkie ciocie do tego, żeby zamiast kupna drogich prezentów, poświęcały swoim siostrzenicom i bratanicom więcej czasu. Nie tylko je odwiedzały ale też towarzyszyły im w ważnych chwilach w życiu – na przedstawieniach w przedszkolu, meczach, etc. „Kiedy miło spędzamy czas ze swoimi małymi kuzynkami, urządzając przyjęcia z herbatką dla lalek, przebierając się za postacie z ulubionych bajek lub filmów, budując zamki z piasku, dajemy im szansę rozwoju poczucia niezależności, sprawczości i kreatywności” – pisze autorka.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez AUNTventure® (@auntventure) Sty 19, 2018 o 7:07 PST

Zdaniem Natkin ciotki mają umiejętność generowania przyjaznego środowiska, w którym dziewczynki będą czuły się bezpieczne i zaopiekowane. Jednocześnie są to warunki sprzyjające wychowywaniu ich i kształtowaniu właściwych postaw. Ciotki mogą uczyć prospołecznych zachowań, które bardzo przydadzą się w wieku dorosłym. Jednocześnie zwrócą uwagę na zachowania czy wzorce zachowań, które mogą szkodzić zdrowiu psychicznemu lub fizycznemu siostrzenic i bratanic. Może im być łatwiej niż rodzicom monitorować i eliminować szkodliwe postawy, bo przy ciotkach dziewczynki mogą czuć się swobodniej i nie obwiać się długotrwałych konsekwencji ewentualnej nagany.

Ciekawostką jest, że badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wśród bezdzietnych dorosłych kobiet wykazały, że te zazwyczaj świetnie odnajdują się w roli ciotki, a ta relacja jest dla nich niezwykle ważna. Zapewniają, że chcą jak najlepiej dla młodych dziewczynek, z którymi ją tworzą. W kwestiach wychowawczych czują na sobie odpowiedzialność, jakby to były ich własne córki. Przy okazji dnia matki nie zapominajmy więc też o ciotkach, bo może nie odwalają najcięższej roboty przy dzieciach, ale robią dużo, dużo dobrego!

Źródło zdjęcia głównego: Simon Rae/Unsplash
Tekst: KD