Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Za co w Azji kochają trail running?

Nieco wolniejsze, trochę zdrowsze, zwykle odbywa się w cieplejszym klimacie i wymaga odrobinę więcej skupienia. Trail running to nic innego jak bieganie, tylko ciekawsze od tego, co powszechnie znamy.
.get_the_title().

Trail running (lub tzw. biegi trailowe) według poradnika The Ultimate Guide to Trail Running muszą spełniać cztery zasadnicze warunki: nieutwardzona nawierzchnia, naturalne przeszkody, znaczne zmiany wysokości oraz malownicze widoki. Zatem zarówno biegi górskie, jak i przełajowe po płaskim terenie mogą zaliczać się do biegów trailowych. Ten sport wyróżnia połączenie biegania i hikingu, czyli pieszych wędrówek w naturalnym terenie, co umożliwia poruszanie się po bardziej wymagających nawierzchniach, jak błoto, skały czy piach. Trail running jest alternatywą dla tych, którzy chcieli pożegnać bieganie, bo za dobrze znają koszmar odliczanych do końca minut połączony z uciążliwą zadyszką i nudne widoki znajomego osiedla. Po pierwsze, zaletą biegów trailowych jest skupienie, jakiego wymagają od biegacza. Uwierzysz, że twój mózg będzie tak zajęty, że zapomni o rozmyślaniu nad problemami dnia codziennego? Pokonywanie każdego szlaku – szczególnie trasy, która nie jest znajoma – wymaga pełnej koncentracji i skupienia na zadaniu, nie daje umysłowi zbyt dużo czasu na zbyteczne analizowanie. Trail running wiąże się ze zmianami terenu, co sprawia, że pojawia się w świadomości pewna “walka o przetrwanie” – ale ta pozytywna. To nie próba powłóczenia nogami jeszcze jeden metr dalej, a walka z takimi przeszkodami jak nierówności, gruz, kamienie czy grząskość podłoża. To kolejny aspekt, który może przekonać wielu, szczególnie początkujących.

Zmienny i trudny do pokonania teren wpływa na zwolnienie tempa biegu i dostosowywanie długości kroków, co poprawia zwinność, równowagę i koordynację.

Ma również lepszy wpływ na stawy niż bieganie po sztucznych podłożach, jak asfalt czy beton, których twardość może przyspieszać naturalne tempo zużycia stawów.

W trail runningu każdy krok może być wyzwaniem/ Massimo Sartirana/ Unsplash

Nie można też zapomnieć o szlakach, bo to one zmieniają postać rzeczy. Otoczenie dzikiej przyrody sprawia, że pomimo dużego skupienia, łatwiej jest się wyciszyć i skoncentrować, jednocześnie wypoczywając. No i piękne widoki wolniej się nudzą niż mijany piąty raz z rzędu dom sąsiada! Nic dziwnego, że ten sport ostatnio staje się coraz popularniejszy w krajach azjatyckich, gdzie terenów do uprawiania trail runningu jest na pęczki, choć ludzie żyją w wielomilionowych, betonowych aglomeracjach. Ian Benton, Szkot mieszkający od ośmiu lat w Hongkongu, stworzył przewodnik po 25 najlepszych miejsc do biegania na okolicznych wyspach. Co ciekawe Benton jest pasjonatem biegania i… geologiem. Dzięki swojemu doświadczeniu zawodowemu daje czytelnikowi głębszy wgląd w teren. Oprócz tego, że zna szlaki, które warto odwiedzić, zna się też na rzeczy. Ulubione miejsca Bentona to Jardine’s Lookout, Mount Butler oraz Cecil’s Road.

Omeng Kusama/ Pixabay

Pandemia jeszcze bardziej rozbudziła w zapaleńcach potrzebę adrenaliny, rywalizacji i przebywania na łonie natury.

Pomimo panujących restrykcji i zakazów organizowania imprez masowych, twórcy imprez trailowych i ultramaratonów na terenie całej Azji – Action Asia, wpadli na pomysłowe rozwiązanie. Proponują, by 1 do 11 październikazainteresowani przebiegli trasę indywidualnie, a wynikami podzielili się online. Trasa Lantau 2 Peaks to 23 kilometry łączące drugą i trzecią najwyższą górę na wyspie. Chociaż idea dołączania do maratonów na odległość nie jest nowa, to Action Asia proponuje nowe podejście. Twórcy zastanawiali się, czy nie przekonwertować dystansu tak, by można go było odtworzyć gdziekolwiek na świecie. – Jeśli biegniesz wzdłuż nabrzeża przez 42 kilometry, czy to naprawdę taki sam wysiłek, jak w Lantau 2 Peaks? Nie ma mowy! – twierdzi szef Action Asia, Micheal Maddess.

Zdjęcie główne: Alex Gorham/ Unsplash
Tekst: Patrycja Mrówka

ZDROWIE