1/10 energii na świecie pochodziła w ubiegłym roku z wiatru i słońca

Z badań think tanku Ember, który zajmuje się klimatem i energią, wynika, że ubiegły rok był niezwykle korzystny, jeśli chodzi o udział zielonej energii w miksie energetycznym.
W 2021 roku wiatr i słońce po raz pierwszy wytworzyły aż 10 proc. światowej energii elektrycznej.
Z kolei czysta energia stanowiła aż 38 proc. – więcej niż węgiel. Think tank wziął pod uwagę dane pochodzące z 50 krajów świata i odkrył, że najszybsze zmiany pod względem przechodzenia na OZE zachodzą w Holandii, Wietnamie i Australii. W ciągu zaledwie dwóch lat transformacja z paliw kopalnych na energię słoneczną i wiatrową zaszła tam w 1/10 miksu energetycznego.

10 państw wytwarza ponad 25 proc. swojej energii z wiatru i słońca. Na czele jest Dania, która może się pochwalić wynikiem w wysokości 52 proc.
Generalnie udział energii wiatrowej i słonecznej w globalnym miksie energetycznym podwoił się od czasu, gdy w 2015 roku podpisano porozumienie paryskie.
Jeśli więc stopa wzrostu zostanie utrzymana do 2030 roku, być może uda się zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie poniżej 1,5 stopnia w stosunku do epoki preindustrialnej.
Zdjęcie główne: Thomas Reaubourg/Unsplash
Tekst: NS