Aktywiści przejdą ponad 5 tys. kilometrów, aby szerzyć informacje o złym stanie Morza Bałtyckiego

W akcji Save the Baltic, która rozpocznie się już 11 marca, wezmą udział litewscy naukowcy, aktywiści, wolontariusze i politycy. Ich głównym celem będzie pokonanie dystansu 5469 km, odwiedzając przy tym aż 8 państw. Podczas wyprawy organizowane będą spotkania edukacyjne i otwarte dyskusje.
– Chcemy, aby nasza akcja przybliżyła ludzi do morza – mówi lider Save the Baltic, Giedrius Bučas.
Wyprawa ma zwrócić uwagę społeczeństwa na zły stan ekosystemów wodnych, podnosić świadomość na temat wpływu człowieka na przyrodę i przedstawić sposoby zatrzymania spadku różnorodności biologicznej mórz.
Według biolożki morskiej Laury Stukonytė ograniczone połączenie Morza Bałtyckiego z oceanem powoduje niezwykle powolną odnowę wód, co wpływa na uwięzienie w nim zanieczyszczeń, stopniowo zatruwając jego ekosystemy.

– Na Morze Bałtyckie oddziałuje wiele czynników, takich jak zmiany klimatu, intensywne połowy, a także zanieczyszczenia, które wciąż trudno kontrolować – mówi ekspertka. – Dochodzi do tego również eutrofizacja spowodowana nadmiarem azotu i fosforu, prowadząca do powstawania ogromnych martwych stref, gdzie życiu morskiemu brakuje tlenu.
Ścieki, które zanieczyszczają nasze morze, pochodzą w dużej mierze z niezrównoważonego rolnictwa, fabryk i gospodarstw domowych.
Giedrius Bučas uruchomił też zbiórkę, która ma pomóc w działaniach Save the Baltic. – Wiele osób zaufało już projektowi, a teraz potrzebujemy jeszcze większej liczby wspierających, którzy chcą zainwestować w wysiłki na rzecz czystszego morza. Tylko łącząc siły, możemy odnieść sukces – mówi.
Zdjęcie główne: Mihis Alex/Pexels.com
Tekst: OP