Czy ultrabiała farba może faktycznie ochłodzić miasta w przyszłości?

Mieszkańcy miast na całym świecie od tysięcy lat próbują różnych metod, które sprawiłyby, że przeżycie lata nie byłoby aż tak uciążliwe.
.get_the_title().

Czy miasta mogłyby skutecznie walczyć z upałem, gdyby były pomalowano na biało? Teoretycznie tak i są już takie przypadki. Ludzie od lat malują domy wapnem czy obijają marmurem. Zwiększając biały obszar budynku, wzrasta jego albedo, czyli zdolność do odbijania (a nie pochłaniania) promieniowania słonecznego. Wąskie i białe uliczki wiosek w Andaluzji są znane na całym świecie. Z tego rozwiązania korzysta też Oia, najbardziej na północ wysunięta wieś greckiej wyspy Santoryn. Aszchabad, stolica Turkmenistanu, również słynie z największej na świecie liczby budynków z białego marmuru. Z kolei miasta takie jak Nowy Jork czy Chicago realizują programy malowania dachów na biało w celu ograniczenia przegrzewania się budynków.

Poszukiwania najlepszego, chłodnego odcienia bieli trwały dziesięciolecia i doprowadziły do stworzenia takiego, który według naukowców odbija do 98,1 proc. światła słonecznego. Najbielszą farbę w historii stworzył niedawno Xiulin Ruan, profesor inżynierii mechanicznej na Uniwersytecie Purdue. Biała farba dostępna obecnie na rynku odbija od 80 do 90 proc. światła słonecznego, ale dzięki absorpcji światła ultrafioletowego staje się cieplejsza, a nie chłodniejsza. Dlatego przełomem, którego dokonali Ruan i jego zespół, jest stworzenie farby, która zarówno odbija światło, jak i chłodzi.

W praktyce pomalowanie budynku farbą o najbielszym odcieniu – formalnie nanocząsteczkami siarczanu baru – sprawi, że jego temperatura będzie o ok. 4,5 st. C niższa.

Według naukowców z Purdue University farba w ciągu najbliższych dwóch lat trafi na rynek komercyjny. Może zmniejszyć potrzebę stosowania klimatyzacji, zużycia paliw kopalnych i pomóc w walce z problemem miejskich wysp ciepła, stanowiących coraz większe zagrożenie dla zdrowia w miarę wzrostu temperatur. Tym lepiej, jeśli malowanie budynków czy ulic na biało idzie w parze z występowaniem dużej ilości obszarów zieleni, roślinności i zbiorników wodnych.

Unsplash.com

Ronnen Levinson, lider Heat Island Group w Lawrence Berkeley National Laboratory, jest współautorem badania z 2019 roku, które wykazało, że w takich miastach jak Miami czy Albuquerque ściany odbijające światło słoneczne były równie istotne jak chłodne dachy. Pomalowanie ich na biało może skutkować rocznymi oszczędnościami kosztów energii do 11 proc. w przypadku sklepów detalicznych i do 8,3 proc. w przypadku domów jednorodzinnych.

Ruan twierdzi, że gdyby jego farbą pokryto mniej niż 1 proc. powierzchni planety, temperatura na całym świecie spadłaby o około 1 st. C.

Nie jest to jednak rozwiązanie idealne. Przykładowo całkowicie biały budynek, który stoi przy asfaltowej drodze, się nie sprawdzi. Asfalt będzie odbijał się na budynku przez cały dzień i niezależnie od tego, jak biały jest budynek, będzie się nagrzewać. Co więcej, technologia idealnie białego pigmentu nie jest szczególnie łatwa w zastosowaniu w porównaniu z innymi białymi barwnikami. Również odbijanie światła ultrafioletowego, kluczowa właściwość farby, ma swoją wadę. Wysyłanie go z powrotem w niebo stymuluje powstawanie smogu poprzez interakcję z tlenkami azotu i lotnymi związkami organicznymi.

Tekst: MZ

Zmiany Klimatu