Ilu z nas jest w stanie zmienić styl życia dla klimatu?
Czy kryzys klimatyczny wzbudza w was niepokój? Nie wątpimy, że odpowiedź brzmi 'tak’. Kantar Public przeprowadziło badania, w których wzięło udział po tysiąc osób z 10 państw: Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji, Polski, Holandii, Niemiec, Szwecji, Stanów Zjednoczonych, Singapuru i Nowej Zelandii.
Okazało się, że choć wizja kryzysu klimatycznego wprawia większość z nas w dyskomfort, nie jesteśmy za bardzo skłonni do wyrzeczeń.
Aż 78 proc. ankietowanych obawia się zmian klimatycznych, a 76 proc. deklaruje, że zaakceptuje bardziej rygorystyczne zmiany i przepisy dotyczące ochrony środowiska. Póki co raczej nie przekłada się to jednak na działania.
Our latest PUBLIC Journal focuses on the climate emergency with new, international research and perspectives from public policy experts including Dr @LaurenceTubiana, European Climate Foundation. Download the journal here: https://t.co/RklTdicrQt
— Kantar Public (@KantarPublic) November 3, 2021
Tylko 36 proc. ankietowanych zadeklarowało, że angażuje się w ochronę środowiska i planety. I tylko 51 proc. powiedziało, że podjęłoby indywidualne działania na rzecz klimatu. 14 proc. stwierdziło, że zdecydowanie by tego nie zrobiło, a 35 proc. się waha.
Co ciekawe, najbardziej skorzy do działania byli mieszkańcy Singapuru i… Polski (56 proc.), a najmniej – Niemiec (44 proc.) i Holandii (37 proc.).
Dlaczego ludzie nie chcą robić więcej? Odpowiedzi były różne – od 'jestem zadowolony z tego, co już robię’ (74 proc.), przez 'nie stać mnie na taki wysiłek’ (60 proc.) i 'brakuje mi informacji niezbędnych do działania’ (55 proc.), po 'nie sądzę, by indywidualne działania miały realny wpływ’ (39 proc.) i 'uważam, że te zagrożenia za wyolbrzymione’ (35 proc.).
– Powszechna świadomość dotycząca wagi kryzysu klimatycznego zilustrowana w tym badaniu musi jeszcze połączyć się z proporcjonalną gotowością do działania – komentuje wyniki Kantar Public.
Zdjęcie główne: Kelly Sikkema/Unsplash
Tekst: NS