Paczkomaty, najbardziej ekologiczna forma dostawy, teraz wzbogacona o czujniki jakości powietrza!
Pandemia zmieniła wiele zachowań konsumenckich. Gdy pojawiło się zagrożenie związane z każdym wyjściem do sklepu, wzrosło zainteresowanie rynkiem e-commerce – zamiast kupić coś fizycznie na miejscu, woleliśmy poszukać produktu w internecie i otrzymać go pocztą. Zmiana trendów przyciągnęła i przywiązała na dłużej nowe rzesze konsumentów, wcześniej niezaznajomionych z tym modelem.
Mówiąc krótko – pandemia w kilka tygodni w wymierny sposób zmaterializowała lata rozwoju handlu cyfrowego, wymagając zarówno od sprzedawców, jak i konsumentów, dostosowania się i innowacji w niespotykanym dotąd tempie.
W 2020 roku udział rynku e-commerce w stosunku do całego rynku handlu detalicznego wzrósł z 16 do 19 proc. i osiągnął globalną wartość około 26,7 bln dolarów. Zmiana modelu konsumpcji na internetowy, wraz z rozwojem nowych sklepów oferujących produkty, o których nawet byśmy nie pomyśleli, oznacza wzmożoną aktywność logistyczną (więcej pisaliśmy o tym tutaj). Nie tylko na świecie, ale też regionalnie. Wpływa to na obciążenie sieci transportowych w Polsce oraz zwiększający się ślad węglowy wraz z każdą zamówioną przesyłką.
Jest jednak sposób, aby zrównoważyć wpływ na środowisko i logistykę przy równoczesnym zachowaniu dotychczasowego stylu życia. Rozwiązaniem jest metoda dostawy przesyłek.
InPost, poprzez rozwój dobrze nam już wszystkim znanego systemu Paczkomatów, nie tylko odciąża sieć transportową poprzez szybsze dostarczanie przesyłek do miejsca docelowego, lecz niweluje także ślad węglowy – zarówno poprzez wypracowany przez lata proces logistyczny, jak i również dzięki nowoczesnym, ekologicznym rozwiązaniom.
Wiemy, że przyszłość nasza i naszych dzieci zależy od naszego zaangażowania w kwestie ekologiczne, dlatego chcielibyśmy zrobić pierwszy krok, który będzie zobowiązywał wszystkich. Chcemy, żeby każde miejsce w naszym kraju było atrakcyjne, ekologiczne i przyjazne dla mieszkańców.
Według badań, gdyby cały transport kurierski przeszedł na system paczkomatowy, udałoby się ograniczyć emisję CO2 nawet o 75 proc. w stosunku do tradycyjnej dostawy kurierskiej.
Paczkomaty InPost to mniej spalin i mniej korków
Przyjrzyjmy się tym dwóm aspektom, tj. w jaki sposób Paczkomaty InPost niwelują zarówno obciążenie sieci logistycznej, jak i ślad węglowy. Zacznijmy od kwestii prozaicznej – Paczkomaty są wszędzie. Odebranie przesyłki nie wymaga zwykle angażowania samochodu, wystarczy przejść się na pobliskie osiedle, stację benzynową czy pod supermarket. Ponadto, według badania, aż 62 proc. respondentów odbiera przesyłki po drodze, np. z pracy czy ze szkoły. Jeśli więc ktoś używa w tym celu samochodu, nie podwaja swojego śladu węglowego przez ponowną podróż po przesyłkę. Wszechobecność Paczkomatów umożliwia łatwy odbiór paczek w pobliżu miejsca zamieszkania – już teraz to najbardziej popularna forma transportu. Według raportu Gemius 61 proc. kupujących w Internecie ze wszystkich dostępnych opcji wybiera Paczkomat InPost.
Jak wydajność Paczkomatów wpływa na środowisko? System paczkomatowy oznacza, że kurier dowozi przesyłki tylko w jedno miejsce, przez co jest w stanie dostarczyć nawet dziesięciokrotnie więcej paczek, niż gdyby dostarczał je od drzwi do drzwi. Kurier w ciągu dnia jest w stanie dostarczyć do Paczkomatów nawet tysiąc paczek, a kurier tradycyjny w tym samym czasie średnio zaledwie 75. Redukcja tras prowadzi do zmniejszenia emisji spalin, mniejszych korków, mniejszego hałasu i, rzecz jasna, odciążenia sieci logistycznej. Według badań, gdyby cały transport kurierski przy zakrojonych na szeroką skalę zmianach strukturalnych przeszedł na system paczkomatowy, udałoby się ograniczyć emisję CO2 nawet o 75 proc. w stosunku do tradycyjnej dostawy kurierskiej. Zostając przy porównaniach do tradycyjnego modelu – jeden Paczkomat chroni nas dziennie przed 52 kg dwutlenku węgla, to tyle, ile w ciągu roku pochłania dziewięć drzew. Biorąc pod uwagę to, że w Polsce jest już 15 tys. tych urządzeń należących do InPost, łączna oszczędność emisji CO2 równoważna jest zdolności pochłaniania 135 tys. drzew. W samym roku 2020 Paczkomaty InPost zmniejszyły emisję CO2 o 180 tys. ton.
Na ograniczenie śladu węglowego wpływa jednak dopiero cały wypracowany proces logistyczny i tysiące maszyn. Rozwój tego systemu przyczyni się do ograniczenia ruchu samochodowego w miastach, co przełoży się na poprawę jakości powietrza i lepszą ochronę klimatu.
Jako lider rynku wyznaczamy standardy w biznesie, także w zakresie odpowiedzialności za środowisko. Mamy ambitny cel – chcemy być najbardziej neutralną klimatycznie firmą kurierską w Polsce, a docelowo osiągnąć całkowitą neutralność klimatyczną. Co więcej, wspólnie z naszymi partnerami samorządowymi rozpoczynamy działania na rzecz zwiększania komfortu życia mieszkańców polskich miast przez rozwój mobilnego dostępu do usług miejskich, wspieranie ekologicznego transportu, ograniczanie ruchu samochodowego czy ochronę powietrza. Do końca roku chcemy objąć programem ‘Green City’ kilkadziesiąt największych miast w Polsce.
Paczkomaty to nie wszystko – InPost inwestuje w samochody elektryczne i inne ekologiczne rozwiązania.
Skala ma znaczenie
W 2020 roku, w czasie pandemii, firma InPost zainwestowała w rozwój rozwiązań ekologicznych w obsłudze rynku e-commerce, którego nagły wzrost mógł wpłynąć na skrajnie duży ślad węglowy polskiej sieci transportowej. Wówczas zakupiono 40 nowych samochodów ekologicznych Nissan e-NV200 XL Voltia, z celem znacznego powiększenia floty do 2021 roku.
Ekologiczne pojazdy jeździć będą po największych miastach Polski, które biorą udział w programie ‘Green City’ – m.in. w Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Białymstoku, Kielcach, Częstochowie, Rybniku, Rzeszowie, Wałbrzychu, Sopocie czy Chełmie. Samochody elektryczne będą trafiać do tych miast w celu stopniowej wymiany floty pojazdów na ekologiczną. Łódź to pierwsze miasto, gdzie Paczkomaty będą posiadały stacje ładowania aut elektrycznych – to innowacja na skalę światową. Do Łodzi dołączy m.in. Białystok, który podpisał z InPost list intencyjny. Przy Paczkomatach znajdzie się też oczyszczająca powietrze roślinność.
InPost wprowadził również brukową kostkę antysmogową przy wszystkich nowo postawionych Paczkomatach w miastach partnerskich programu ‘Green City’. Kostka antysmogowa ma właściwości oczyszczające powietrze ze szkodliwych związków chemicznych – tlenku azotu. Jest to możliwe dzięki innowacyjnej recepturze mieszanki betonowej powstałej na bazie specjalnego cementu zawierającego dwutlenek tytanu, który posiada właściwości fotokatalityczne. Naturalne światło dzienne, które świeci na bruk, wystarcza, aby przeprowadzić proces fotokatalitycznego utleniania.
InPost zachęca też do odpowiedzialnego pakowania nadawanych przesyłek. Najlepiej wykorzystywać posiadane stare opakowania, których da się użyć ponownie. Firma szacuje także, że 40 proc. przestrzeni w przesyłkach stanowi powietrze – chodzi o pustą przestrzeń w źle zapakowanych paczkach – i również tutaj edukuje jak pakować ekologicznie. Jeśli przedmioty będą odpowiednio spakowane, możliwy będzie przewóz większej ich liczby podczas jednego kursu, co ostatecznie również wpłynie na redukcję emisji CO2.
fot. Pavel Madubuike
Chcemy, żeby Łódź była miastem ekologicznym (…) w niedalekiej przyszłości dowóz przesyłek do Paczkomatów będzie się w Łodzi odbywał w oparciu o flotę pojazdów elektrycznych, które nie będą zanieczyszczały powietrza.
Najnowszym rozwiązaniem InPost jest rozbudowa sieci czujników jakości powietrza.
Największa sieć czujników jakości powietrza w Polsce
Sukcesywnie sieć Paczkomatów będzie wyposażana w miernik jakości powietrza. W ten sposób każdy z nas będzie mógł sprawdzić jakość powietrza w swojej okolicy w aplikacji mobilnej InPost.
To kolejne rozwiązanie uzupełniające model działania firmy, który w swoim fundamentalnym założeniu nastawiony jest na ochronę środowiska. Teraz Paczkomaty silniej kojarzone będą w naszym kraju z ekologią. InPost zależy nie tylko na konkretnych rozwiązaniach, ale też na zwiększeniu świadomości Polaków o zachodzących realnych zmianach klimatycznych, z którymi wszyscy musimy walczyć.
Zmiany klimatyczne są dla ludzkości zagrożeniem egzystencjalnym. Wraz ze zmianą modelu konsumpcji podczas pandemii, kluczowe jest wynajdywanie i konsekwentne wprowadzanie w życie rozwiązań, które niwelują nasz negatywny wpływ na środowisko. Konsumenci powinni być odpowiednio zorientowani w tym, w jaki sposób ich decyzje oddziałują na świat. Warto zwrócić więc uwagę na tak z pozoru prozaiczną sprawę, jak to, w jaki sposób trafia do nas paczka. I jak można, w prosty sposób, przyczynić się do ograniczenia związanego z tym śladu węglowego.
fot. Alexander Dummer