Poniedziałek był najgorętszym dniem w historii Ziemi. A potem przebił go wtorek
W poniedziałek średnia globalna temperatura wyniosła 17,1°C – podało National Centers for Environmental Prediction (NCEP). Brzmi to może niepozornie, ale była to najwyższa temperatura odnotowana kiedykolwiek na świecie. Poprzedni rekord pobity został podczas fali upałów z sierpnia 2016 roku i wynosił 16,92°C. Specjaliści ostrzegali wówczas, że podobnych wyników należy się w najbliższym czasie spodziewać coraz częściej. Ale mało kto chyba myślał, że już następnego dnia.
NCEP podało, że średnia globalna temperatura wyniosła we wtorek 17,18°C, a więc rekord został pobity jeszcze raz.
NCEP has placed Earth's average temperature yesterday as the hottest single day thus far measured by humans.
This is driven by the combination of El Niño on top of global warming, and we may well see a few even warmer days over the next 6 weeks. pic.twitter.com/RCrROHaWwp
— Dr. Robert Rohde (@RARohde) July 4, 2023
We wtorek należąca do ONZ Światowa Organizacja Meteorologiczna potwierdziła, że El Niño powróciło, a więc musimy przygotować się na wysokie temperatury. – El Niño nie osiągnęło jeszcze szczytu, a lato na półkuli północnej wciąż trwa, więc nie byłoby zaskoczeniem, gdyby rekord został ponownie pobity w nadchodzących dniach lub tygodniach – mówi dr Paulo Ceppi, wykładowca nauk o klimacie na Grantham Institute, Imperial College w Londynie.
Niektórzy specjaliści sądzą, że czeka nas najcieplejszy lipiec od czasów interglacjału eemskiego, czyli… 120 tys. lat.
– Rekordowe temperatury dokładnie odpowiadają przewidywaniom związanym z antropogenicznymi zmianami klimatycznymi. Ponieważ rosnące temperatury napędzają coraz gorsze fale upałów, spodziewamy się znacznego wzrostu liczby powiązanych zgonów. Wiele osób nie może sobie pozwolić na chłodzenie w pomieszczeniach, a niektóre osoby muszą pracować na zewnątrz. Upał staje się wówczas cichym zabójcą, ponieważ często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele osób znajduje się w śmiertelnych tarapatach, zwłaszcza gdy w nocy temperatura nie spada – mówi Ilan Kelman z Instytuc Ryzyka i Redukcji Katastrof przy University College London.
Tekst: NS