Święta coraz bliżej. Niektórzy już poczuli ich magię i zaczęli dekorować swoje domowe przestrzenie. Coraz więcej osób na całym świecie kupuje też choinki. Właśnie to drzewko stanowi najważniejszy element świątecznego wystroju. Jednak rosnąca świadomość ekologiczna doprowadziła do zmian i aktualizacji wielu tradycji bożonarodzeniowych.

W Wielkiej Brytanii każdego roku sprzedaje się około 8 mln, a w Polsce 6 mln żywych choinek.

Prawdziwe drzewka choinkowe cieszą się cały czas większym zainteresowaniem. Wiele osób postrzega je jako opcję bardziej przyjazną dla środowiska. Ale jeśli dążysz do w pełni zrównoważonych świąt Bożego Narodzenia, warto się przyjrzeć temu zwyczajowi. Czy aby na pewno jest to dobra opcja? Ludzie zaczęli coraz częściej zastanawiać się nad korzyściami i zagrożeniami, jakie mogą płynąć z tej świątecznej tradycji. Między 2018 a 2019 rokiem liczba wyszukiwań w Google hasła „sustainable Christmas trees” (zrównoważone choinki) wzrosła o 233 proc.

Sztuczne czy prawdziwe? Każda z tych opcji ma kilka konkretnych plusów. Wybierając prawdziwe drzewko rezygnujesz z plastiku, z kolei kupując sztuczną choinkę ratujesz tę naturalną przed siekierą. Chociaż tak naprawdę obie powodują emisję przez transport, a dodatkowo produkcja sztucznych drzew ma szczególnie znaczący wpływ na środowisko.

Najlepszą opcją wydaje się użycie sztucznego drzewka, które już posiadasz lub pożyczenie czy kupienie używanego. Kupując nowe, musiałbyś używać go przez co najmniej 10 lat, aby jego wpływ na środowisko był mniejszy niż w przypadku prawdziwego.

Według Carbon Trust około 66 proc. emisji wytwarzanych przez drzewa z tworzyw sztucznych pochodzi z wysokoemisyjnego oleju, z którego są wytwarzane. Emisje pochodzące z procesu produkcyjnego to tylko 25 proc. Wiele sztucznych drzew jest wykonanych ze sztucznego tworzywa PCV, którego produkcja powoduje powstawanie niebezpiecznych odpadów i zanieczyszczenie powietrza. Recykling PCV jest również bardzo trudnym procesem.

Carbon Trust szacuje, że sztuczne drzewo o wysokości 2 metrów wytwarza około 40 kg CO2e, czyli ponad dwa razy więcej niż prawdziwe drzewo, nawet gdy trafi na wysypisko, gdzie będzie produkować metan.

Typowa choinka bożonarodzeniowa o wysokości około 1,8 metra potrzebuje od 5 do 10 lat, aby w pełni urosnąć. W tym czasie drzewa pochłaniają dwutlenek węgla z atmosfery, pomagając w ten sposób w zrównoważeniu zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia. Ma ona zdecydowanie lepszy wpływ na środowisko.

Jeśli już masz sztuczną choinkę – nie zmieniaj jej. Jednak jeśli potrzebujesz nowej, najlepszą opcją wydaje się być kupno żywego drzewa. Jednak w tym przypadku również są gorsze i lepsze rozwiązania. Drzewka odcięte od korzeni nie są tak dobre, ponieważ trudniej je ponownie posadzić. Ważny jest też sposób utylizacji, która może zmniejszyć wpływ na środowisko po okresie używania – np. pozbywanie się drzewa przez kompostowanie powoduje powstawanie CO2 i metanu.

Najlepszym rozwiązaniem będzie ponowne posadzenie drzewka po Świętach. Najlepiej się sprawdzą w tym celu drzewka w doniczkach.

Zawsze pozostaje też możliwość innowacyjnego podejścia do tematu choinki i zastąpienie jej drabiną, roślinką doniczkową, kawałkiem drewna, rysunkiem dziecka czy drzewem rosnącym przed domem – przenosząc tym sposobem choinkę z domu na zewnątrz. A nawet jeśli zdecydujesz się na tradycyjne drzewko żywe lub sztuczne, zawsze możesz skupić się na ekologicznych ozdobach. Zamiast kupować te gotowe, spędź kilka wieczorów na wycinaniu i klejeniu. Efekt, ale i czas spędzony na rękodziele na pewno pozwoli poczuć magię tegorocznych Świąt.

Zdjęcie główne: amazon.com/unsplash.com
Tekst: Marta Zinkiewicz