Za ciepło na niedźwiedzi sen
Na oficjalnym profilu Parku Narodowego Synewyr pojawił się komunikat w tej sprawie. „Zima to okres, w którym wszystkie niedźwiedzie posłuszne naturalnym instynktom, muszą znajdować się w stanie uśpienia. Ale w centrum rehabilitacji niedźwiedzi brunatnych zasnęły tylko trzy. Przyczyną niedźwiedziej bezsenności jest wciąż niewystarczająco niska temperatura powietrza. Prawdziwa zima w regionie trwała tylko przez tydzień na początku grudnia” – czytamy na stronie.
Wysokie temperatury i brak śniegu to nie wszystkie przyczyny braku snu u niedźwiedzi.
Niedźwiedzie z Centrum Rehabilitacji NNP „Synevyr” całe życie żyły w niewoli, dlatego zimowy sen jest dla nich nowym, nieznanym zjawiskiem. Powrót naturalnych instynktów i rehabilitacja stanu psychicznego i fizycznego niedźwiedzi jest jednym z głównych zadań ośrodka, który został otwarty w grudniu 2011 roku. W centrum znajduje się obecnie osiem niedźwiedzi. „Zeszłej zimy większość niedźwiedzi zasnęła w ośrodku rehabilitacyjnym. To dobry wskaźnik rehabilitacji zwierząt. Długość snu niedźwiedzia każdego roku zależy od wahań temperatury w zimie. W mroźne zimy niedźwiedzie spały spokojnie do wiosny, a w wyniku zimowego ocieplenia często budziły się i opuszczały na chwilę legowisko” – czytamy dalej.
To nie pierwszy przypadek, gdy wysokie temperatury wprowadzają zamieszanie w przyrodzie.
W połowie grudnia w jednym z ogrodów w Pruszczu Gdańskim zakwitły róże. Media alarmowały również o budzących się pszczołach, które sądziły, że nadeszła już wiosna. W ich przypadku wcześniejsza pobudka może doprowadzić do spożycia nagromadzonych zapasów miodu, co z kolei oznacza, że w razie mrozów, może nie wystarczyć im pożywienia na przetrwanie zimy.
Tekst: WR