Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Dom spokojnej starości utrzymany jest w klimacie NRD, aby pomóc pacjentom z Alzheimerem

Pacjenci są mniej zdezorientowani w miejscu, które wygląda znajomo i kojarzy im się z życiem, które wiedli do tej pory.
.get_the_title().

Pamiętacie niemiecki film „Good bye, Lenin!”? Aktywna działaczka komunistyczna obudziła się ze śpiączki tuż po upadku muru berlińskiego. Jej syn, chcąc, aby nie doznała zbyt wielkiego szoku, udaje, że podział na NRD i RFN wciąż istnieje – w tym celu podejmuje się więc różnych mistyfikacji, między innymi tworzy fikcyjny telewizyjny program informacyjny. Fabuła tego komediodramatu z początku wieku jest świetną ilustracją transformacji ustrojowej, ale okazuje się, że w Niemczech rzeczywiście istnieją ludzie, którzy żyją w świecie przypominającym nieco ten z „Good bye, Lenin!”. Kilka pokojów w domu spokojnej starości Alexa Seniors’ Residence w Dreźnie urządzonych zostało w klimacie NRD.

W pokojach znajduje się tapeta z lat 70., enerdowskie meble kupione na pchlich targach i przez eBay, wielkie odtwarzacze kaset, krajalnice do chleba z epoki czy przestarzałe kuchenki gazowe.

W Aleca Seniors’ Residence działa nawet niewielki sklepik, w którym mieszkańcy mogą kupić produkty wyglądające jak wyciągnięte wprost z lat 70., a w korytarzu wisi zdjęcie przedstawiające Ericha Honeckera, przywódcę Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

Oczywiście za tym nietypowym jak na dzisiejsze czasy wystrojem kryje się głębsza myśl – ma on pomóc pacjentom z demencją i Alzheimerem w odzyskaniu części wspomnień i łatwiejszym przystosowaniu się do warunków domu opieki.

Pacjenci są bowiem mniej zdezorientowani w miejscu, które wygląda znajomo i kojarzy im się z życiem, które wiedli do tej pory.

Wszystko zaczęło się w zasadzie przez przypadek. Gunter Wolfram, dyrektor Alexa Seniors’ Residence mówi, że najpierw opiekunowie myśleli o tym, aby pokazywać mieszkańcom stare filmy na projektorze. W międzyczasie w domu opieki pojawił się też komunistyczny skuter, który niespodziewanie ożywił rezydentów – patrząc na niego, wspominali czasy swej młodości i okazało się, że nieźle znają mechanizm jego działania. Wtedy dyrekcja pomyślała, że należy pociągnąć ten pomysł dalej i urządzić pokoje w stylu lat 70.

Jak mówi terapeutka zajęciowa Alicia Schöppe, efekty tej wnętrzarskiej metamorfozy przeszły najśmielsze oczekiwania personelu. – Wielu pacjentów zaczęło samodzielnie jeść, samodzielnie chodzić do toalety, niektórzy z przykutych do łóżka pacjentów wstali – opowiada. To kolejny ciekawy przypadek działań, które mają na celu pomóc osobom cierpiącym na demencję i Alzheimera – w Moskwie działa kawiarnia, która ma pomóc ludziom z demencją znowu poczuć się częścią społeczeństwa, a we francuskim Dax powstaje osiedle, które ma ułatwić takim osobom życie.

Tekst: NS

DESIGN