Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

IKEA zapowiada, że już w 2020 roku wszystkie jej tekstylia będą pochodziły z recyklingu

IKEA kolejny raz daje dobry przykład.
.get_the_title().

IKEA wprowadziła już kilka rozwiązań i zmian opartych o zrównoważony rozwój. Swoich klientów również zachęca do ekologicznego podejścia do życia, czego przykładem była chociażby kampania Lagom.

Wiele marek dopiero teraz zaczyna się interesować ekologią i to często w wyniku nacisków opinii publicznej i zmieniających się postaw społecznych konsumentów, jednak nie jest to przypadek IKEA, która prężnie działa w tym temacie już od dawna.

W 2015 roku polski oddział IKEA Centres Poland otrzymał nawet nagrodę PRCH Retail Awards w kategorii Kampania CSR Centrum Handlowego Roku 2015 za akcję „Recykling na wielką skalę”. Chodziło w niej o taki proces rozbiórki dawnego budynku IKEA w Bielanach Wrocławskich, by wszystkie materiały pochodzące z demontażu sklepu zostały zabezpieczone i ponownie przetworzone w Parku Handlowym Bielany.

Teraz firma zapowiedziała kolejny, duży krok w stronę całkowitego przejścia marki na zieloną stronę mocy.

Ogłosiła, że nowo wytwarzany poliester zostanie całkowicie, w stu procentach zastąpiony materiałem pochodzącym z recyklingu.

Co więcej – ma to być kwestia kilkunastu najbliższych miesięcy, gdyż IKEA zapowiada, że zmiany nadejdą już w 2020 roku. Tak naprawdę firma ma do wykonania już tylko połowę pracy, bo obecnie właśnie 50 proc. jej poliestru pochodzi z recyklingu. Także już jest dobrze, ale wszystko wskazuje na to, że niebawem będzie świetnie, bo w przypadku takiego giganta jak IKEA mówimy o przecież o niemałej produkcji. Jej skutki nie pozostają więc bez wpływu na naszą planetę.

„Czy produkcja poliestru zagraża środowisku? Substancja ta powstaje w oparciu o ropę, należącą do zasobów nieodnawialnych, a podczas produkcji do atmosfery wydzielają się duże ilości dwutlenku węgla, a także szkodliwe dla ludzi opary”. – tłumaczy na swoim blogu Blackdresses.pl właścicielka firmy odzieżowej Monika Kamińska. – „To niewątpliwe zagrożenie. Ale istnieje też poliester z recyklingu (czasem oznaczany jako PES), który jest sposobem na powtórne wykorzystanie starych ubrań i plastikowych butelek. Tym samym ogranicza się ilość śmieci.”

Już teraz można przyjąć, że do produkcji pochodzących z recyklingu poliestru tekstyliów IKEA zużyła ekwiwalent jakichś 5 miliardów plastikowych butelek. Ta liczba robi wrażenie!

Oczywiście szwedzka firma nie zamierza na tych działaniach poprzestać. Można wręcz powiedzieć, że dopiero się rozkręca, bo te zmiany są tylko częścią większego planu, którym jest wdrożenie do 2030 roku strategii People & Planet Positive. Wśród jej licznych założeń jest też produkcja oparta w stu procentach na materiałach pochodzących z recyklingu lub odnawialnych. Trzymamy kciuki! Za to, żeby IKEA konsekwentnie i z sukcesami realizowała swój plan i żeby konkurencja brała z niej przykład.

Zdjęcie główne: Ikea.com
Tekst: Kinga Dembińska

DESIGN